Po wczorajszym wieczorze nasunela mi sie pewna mysl….otoz Drodzy Panstwo….ja tez jestem zwykla osoba, ktora je , spi, ma swoje zycie prywatne. Wieczorami a nawet noca wykonuje tez dla Was roznego typu Rytualy. Moja doba tez ma 24h i dlatego prosze Was abyscie to uszanowali….nie moge byc dostepna pod telefonem przez caly czas …chodzi mi przede wszystkim o godziny nocne. Nie jestem tez psychologiem ….Jesli sami nie poprawicie swojego Zycia, jesli nie posluchacie co dokladnie Tarot Wam podpowiada i nie zastosujecie tego w swoim Zyciu ….to ja nic zrobic z tym nie moge. Wszystko zalezy od Was samych a karty sa jedynie podpowiedzia i wskazowka, ktora Droga macie isc, ktora decyzje podjac. Wiekszosc osob doskonale sie „dogaduje ” z moimi Kartami, ale sa i takie , ktore na sile chca tarota przycisnac….Tak sie nie da….Nalezy byc cierpliwym i isc swoja Droga, nalezy przemyslec wszystko co pokazaly karty i wyciagnac z tego wnioski ….Nalezy zrobic to umiejetnie …..Wystarczy raz sie zastanowic i zapomniec o poradzie a wtedy wszystko sie pouklada.Sa osoby ktore ciagle wrecz”miela” karty od nowa i jeszcze raz i jeszcze…..w ten sposob blokujecie swoje energie…trzymacie je przy sobie i robicie szkody w swoim Zyciu. Przemysl porade i zostaw ja….niech sie dzieje. Nie Twoj problem JAK to sie zrealizuje.Wszechswiat dostal sygnal, ze cos ma sie zdarzyc a Ty czekaj. Wszechswiat przyciagnie do Ciebie odpowiednie osoby, okolicznosci i zdarzenia aby wszystko moglo sie zrealizowac w twoim Zyciu, ale musisz TO puscic. To tak na marginesie po wczorajszym nocnym telefonie jednej Pani…..
Na Magicznej Linii jestem juz dostepna i bede do godz. 19.00. Tel.708 788 222.
Pozdrawiam ! Wasza Agga Soyala
45 komentarzy
Maria
Witam Pani Aggusiu 🙂
To właśnie jest wpis nawołujący do cierpliwości. Wiele razy Pani mówiła, że nie można Tarota popędzać, że nie można zadawać ciągle tych samych pytań do kart … no chyba, że się coś zadzieje i zmienią się okoliczności. Wówczas Tarot pokaże co dalej mamy robić, jak postępować, żeby się spełniło.
Wszechświat też musi mieć czas, aby zadziałać a poza tym On wie w jakim momencie ma podjąć działania. Ustalić najlepszy dla nas czas do realizacji naszych pragnień.
Poganiając karty – poganiamy Wszechświat a tego nie wolno robić. Jest On przecież potężną siłą i mocą. Działa tylko Jemu znanymi sposobami.
Kto z nas lubi być poganiany ?
Pozdrawiam Pani Aggusieńko 🙂
Pozdrawiam Wszystkich, życząc cierpliwości 🙂
Niechaj spełnią się Wasze plany i marzenia … w odpowiednim dla WAS czasie 🙂 🙂 🙂
krystyna
Witam Kochana Pani Agusiu Jest Pani dla nas bardzo Ważną Osobą Wiem ze Ludzie są różni i myślą że Pani zrobi zanik wszystko .Ma Pani prawo do życia prywatnego tak Nam Pani poświęca dużo czasu Jest podporą i ostoją i chwała Pani Proszę się nie przejmować i nie tracić Energii którą Nam Pani Daje.Pozdrawiam cieplutko Krystyna
Agga SoyalaAuthor
Gdybym sie przejmowala to pewnie bym zrezygnowala …Chodzi mi o to, aby uszanowac moja prywatnosc , aby niektore osoby zroumialy,ze ja tez mam swoje Zycie .Telefon o 24.00 w nocy od klientki …nie jest chyba tym co mnie cieszy…
EDUSIA
Ja to rozumiem i szanuję Panią już tyle lat 🙂 I tak Pani poświęca nam prawie 24 godziny na dobę 🙂
Basia
Witam Pani Agguniu 🙂
Witam Moje ukochane Marysiu i Edytko 🙂 oraz wszystkie wspaniałe blogowiczki 🙂
Brawo Pani Agguniu że wyraziła Pani to że noc służy do odpoczynku 🙂
We wszechświecie i tak wszystko toczy się swoim rytmem i nic nie przyśpieszymy 🙂 . Marysia tak bardzo marzyła o spotkaniu z Panią i stało się we właściwym czasie i to jest piękne 🙂 .
Musimy zrozumieć i odczytać właściwie to co Pani tarot nam przekazuje i cierpliwie poczekać 🙂 .
Marysiu zadzwonię do Ciebie dziś całuski 🙂
Edytko Ciebie pozdrawiam całuski
Pozdrawiam Pani Agguniu i dziękuję za wspaniały dzisiejszy wpis serce mi urosło 🙂 . W pażdzierniku przepowiedziała mi Pani coś co wydawało się niemożliwe a jednak tarot nie mylił się i dokładnie wszystko sprawdziło się nie wątpiłam ale cierpliwie czekałam 🙂 .Całuski 🙂 .
Pozdrawiam serdecznie wszystkie Panie i życzę spełnienia przepowiedni tarota całuski 🙂 🙂 : 🙂
Maria
Basiu – masz rację 🙂
Moje marzenie, aby spotkać się z Panią Aggusią wysłałam do GÓRY.
Wysłałam ze szczerego serca. Czasami pomyślałam, że na pewno się doczekam, że się spełni jak to tylko będzie możliwe i tak jak Pani Aggusia napisała „pusciłam”. Na spełnienie się tego marzenia czekałam rok – calutki rok. Ale SPEŁNIŁO się 🙂
Wszechświat wiedział w jakim czasie moje marzenie spełnić 🙂
Nie wysyłałam do Niego żadnych innych – ubocznych pragnień.
Moje intencje były jasne – osobiste spotkanie z Panią Aggusią … nic więcej.
Po raz pierwszy spotkałam się z Panią Aggą, jak do Szczecina na Andrzejki pojechałam. Wówczas także chodziło mi tylko i wyłącznie o osobiste spotkanie Pani Aggusi.
Nie poprosiłam o żadną wróżbę. Wolałam ten czas przeznaczyć na rozmowę.
Właśnie po Szczecinie wysłałam moje marzenie o powtórne spotkanie.
I stało się. Wynagrodzono mnie i oprócz rozmowy Pani Aggusia wróżyła mi. To był taki jakby dodatek od Wszechświata 🙂 🙂 🙂
Niektórzy są niecierpliwi i jak wróżba w krótkim czasie się nie spełnia, to uważają, że się nie sprawdza. Tak było kiedyś z moim synem. Powiedział mi, że chyba wróżba się nie sprawdzi. Upomniałam Go, że tak nawet nie wolno myśleć, bo myśli przyciągają wówczas, mają moc sprawczą. Trzeba myśleć pozytywnie !
Jakie było Jego zdziwienie, kiedy za jakiś czas wróżba się spełniła 🙂
Powiedział wówczas na głos „przepraszam, że zwątpiłem”.
Więc nie mówmy, nie myślmy w negatywny sposób.
Spełnienie wróżby zależy także od osoby wróżącej.
Korzystam tylko z wróżb Pani Aggi, bo przekonałam się, że ZAWSZE , ZAWSZE wróżby Pani Aggusi się spełniają. Czasami jest przesunięcie w czasie, jednak SPEŁNIENIE ZAWSZE NASTĘPUJE 🙂 🙂 🙂
EDUSIA
A moje sny też mówiły, że jeszcze spotkam Panią Aggunie i tak czekam bardzo. ..
Maria
Edytko -Twoje sny staną się na pewno realem 🙂
EDUSIA
♥
Marta
„Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu”.
Pozdrawiam Pani Edytko 🙂
Maria
🙂 🙂 🙂
EDUSIA
Pani Marto pozdrawiam cieplutko 😉 Tak pragnienie nasze się spełni 🙂
Pięknie to napisałaś Marysiu 🙂 .
Przepraszam że nie zadzwoniłam . Padłam po pracy obudzilam się przed północą i dalej teraz idę spać całuski 🙂
EDUSIA
Basiu cieplutko pozdrawiam Cię 🙂
Grazyna
Witam Pani Agusiu 🙂
Chyba ktoś się dał Pani we znaki. Ale, kto jak nie Pani najlepiej ludzi zna i rozumie.
Nie Wszyscy umieją słuchać. I tu mają problem.
Życzę by ich było jak najmniej.
Miłego i spokojnego dnia 🙂 🙂 🙂
Agga SoyalaAuthor
Potrzebuje snu jak kazdy i nie rozumiem, ze niektore osoby tego nie potrafia zrozumiec…
Maria
Pani Aggusia jest wręcz FENOMENALNĄ WRÓŻKĄ obdarzona wielkim DAREM.
Aneta
Bardzo madre slowa.
Jesli cos trzymamy przy sobie na sile, nie ma szans na realizacje. Trzeba na troche o tym zapomniec, pozwolic odleciec od nas, by moglo sie zmaterializowac i wrocic.
Jak czesto zdarzalo sie niejednemu z nas, ze cos sie w naszym zyciu zdarzalo, kiedy o tym zapomnielismy, kiedy nie mialo to juz dla nas tak wielkiego znaczenia?!
Sama wiem, jak korci, by czasami karty „poddusic” by pokazaly to, co chcemy uslyszec od wrozki. Co z tego, ze za 5, 10 razem to pokaza, skoro bedzie to z ich strony zlosliwe, jak zlosliwa wzgledem nich jest osoba pytajaca!
Pozdrawiam,
Aneta
Agga SoyalaAuthor
Dokladnie tak 🙂 !!!
Maria
No właśnie. Wiele razy Pani Aggusia o tym podczas swoich programów mówiła.
Z taką wielką mocą jaką ma Tarot nie wolno „igrać”.
Iloncia(S)
Pani Aggo ma pani rację 🙂
Pani tak samo jak my potrzebuję odpoczynku, chwilę prywatności i czasu dla siebie 🙂 Niestety nie każdy potrafi to uszanować.
Pani Aggusiu podziwiam panią za to, że mimo swoich obowiązków i tak jest pani dla nas często dostępna i ma pani w sobie tyle siły 🙂
Jak wiadomo każdy z nas jest troche inny, ale mimo tego ma pani w sobie tyle cierpliwości i checi by nieść pomoc drugiemu człowiekowi. I to jest najpiękniejsze. Nieraz dzwoniąc do pani mam takie myśli, czy pani niema mnie dość 🙂 Pozdrawiam panią i życzę samych pięknych telefonów, a tym którzy potrzebują pomocy dużo cierplwiości, wiary i spełnienia 🙂 Bo wróżby się spełniają tylko dajmy sobie trochę więcej szansy i czasu 🙂 🙂
Agga SoyalaAuthor
Pani Ilonko…nie mam nikogo dosc..nawet jesli ktos dzwoni do mnie 4 razy dziennie. Uwielbiam z Wami rozmawiac i klasc karty na Was. Bardzo sie ciesze, ze moge pomoc i gdy powracacie do mnie. To co robie …TO kocham a bez Was nie mialabym komu tych kart stawiac….
Iga
Paniu Aggusiu !!!
No ja nie mam słów, Pani jest przecudowna i jak zwykle wszystko się sprawdza, klienci nowi itd. Dodam, że faktycznie jeden pacjent narzekał na doktora, który przez 4 lata nie kierował go na operację a miał złośliwego nowotwora! Na szczęście już jest po operacji, a ja mu pomogę wrócić do pełni zdrowia i komfortu życia, aby mógł swobodnie na wiosne pracować w swoim kochanym ogródku:)
Pozdrawiam gorąco :))
Agga SoyalaAuthor
Bardzo sie ciesze :)Pomagac Ludziom w taki czy inny sposob _to jest to !Pani Pacjenci na pewno sa zadowoleni 🙂
Weronika
Pani Agnieszko 🙂 Na blogu wszystkie dziewczyny są miłe 🙂
pozdrawiam Wszystkich serdecznie 🙂
EDUSIA
Pani Weroniko Dziękuję i ja pozdrawiam ciepło 🙂
Maria
Dziękuję 🙂 Pozdrawiam również 🙂
Daniela
Witam wszystkich bardzo serdecznie 🙂
Pragnę jeszcze dodać, że praca z energiami to nie jest pstryknięcie palcami, tylko potężny wydatek energetyczny, po którym organizm musi się zregenerować, dlatego osobom ezoterycznym należy się szczególny odpoczynek.
Pozdrawiam ciepło wszystkie Panie, a w szczególności Panie Marię, Edytkę i Basię 🙂
Pani Aggo przesyłam wiele dobrych myśli i ściskam. 🙂
Agga SoyalaAuthor
Tak, jest to ciezka praca. Osobom , ktore nie sa tak daleko i gleboko w Ezoteryce moze sie wydawac :”o ta czy ten to ma fajnie bo tylko karty stawia „. Natomiast to jest ciezkie i trudne poniewaz w kazda porade, w kazda osobe nalezy wlozyc maksimum koncentracji , skupienia i Serca. Aby karty pokazywaly takie szczegoly do jakich przyzwyczailiscie sie u mnie trzeba wiele wysilku energetycznego. Jest sie w ciaglym napieciu energetycznym ale i emocjonalnym tzn. trzeba potrafic oddzielic swoje Zycie od Zycia osoby, ktora przychodzi po porade, ale tez nalezy sie jakby „utozsamic” wczuc w ta druga czy kolejna osobe. Jest to praca miesni mozgu. Podswiadomosc i nadswiadomosc jest zazwyczaj niezauwazalna u przecietnej osoby a u osoby (dobrze wrozacej ) jest na maksymalnym poziomie napiecia. Ehh… nie potrafie tego wyrazic slowami, ale mam nadzieje, ze chociaz troszke rozjasnilam jak to jest….;)
Maria
Pracuje Pani tyle godzin na najwyższych obrotach i musi mieć Pani czas na odpoczynek i regenerację. Każdy regeneruje swoje ciało – Pani dodatkowo mięśnie mózgu bardziej niż My swój. Nawet jak pracujemy umysłowo, to nie mamy tak wielkiej styczności z energiami jak Pani. Nie mamy styczności z tak silnymi siłami i mocami jak Tarot.
v_v
Daniela
Pani Aggo dziękuję za szczegółowy opis. Rozumiem, co ma Pani na myśli i myślę też, że potrafię to sobie wyobrazić. 🙂
A szczegóły jakie Pani widzi, są naprawdę niesamowite! Sama Pani wie, jak trudne tematy poruszamy i o co zwykle pytam. 🙂
Serdecznie dziękuję za pozdrowienia Pani Danielo i również pozdrawiam całuski miłych snów 🙂
EDUSIA
pani Danielo bardzo dziękuję za pozdrowienia i również serdecznie pozdrawiam Panią 😉
Grazyna
Kochana Pani Aggusiu 🙂 wczoraj się Pani radziłam
i z radością informuję, że już dziś się Pani słowa spełniły 🙂 🙂
Tak jak pisałam wcześniej, zaufałam Pani i tylko na Panią się zdaję.
Cieszę się, że jest Pani z nami 🙂 🙂 🙂
Czas, czas i jeszcze raz czas
Maria
🙂 🙂 🙂 Tak – cierpliwość to bardzo ważna sprawa i zawsze zwieńczona sukcesem jest 🙂
Agga SoyalaAuthor
Otwartosc na karty , na przepowiednie : Pani jest tego dowodem i szybkosc realizacji porady 🙂
Marta
Witam 🙂
Jak to pisze Pani Maria – Pani Agga to ANIOŁ – a wiadomo, że każdy Anioł ma anielską cierpliwość 🙂
Pani Agguniu życzę Pani tylko takich telefonów od myślących, szanujących Panią jak i pani prywatność klientów.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie 🙂
Marta-Londyn
Maria
Pani Marto – „święta prawda” 🙂
detektyw
Witam
Pani Agusiu wiec dlatego zawsze jak z panią kończę rozmowę życzę dużo dużo wypoczynku
Pozdrawiam 🙂
Ela
Serdeczności dla Pani i blogowiczek. :).
Ja postrzegam Panią jako Anioła niosącego pomoc potrzebującym.
Ktoś z bardzo negatywną energią musiał się kontaktować z Panią, skoro ANIOŁ STRACIŁ ANIELSKĄ CIERPLIWOŚĆ.
Treść wpisów mówi sama za siebie, nic dodać nic ująć.
Ela P.
DZIEŃ DOBRY PANI AGUNIU I WSZYSTKIE PANIE Z BLOGU PANI AGUNI!!!CZYTAJĄC WPIS PANI AGUNI I W ODPOWIEDZI PAŃ,POMYŚLAŁAM SOBIE PANI AGUNIU,ŻE W CUDOWNYM NASTROJU JEST TERAZ PANI,CZYTAJĄC TAK MĄDRE WPISY I ŚWIADOMOŚĆ,ŻE BEZ PANI NAD ZWYCZAJNEJ PRACY,NIE BYŁO BY TEGO DZIEŁA I ŻE ŻYCIE JAK AUTOSTRADA BEZ PANI LATARNI,NIE BYŁO BY TAK JASNE W NIEJEDNYM OSTRYM ZAKRĘCIE!!!TAKŻE ŚWIEĆ NAM PANI AGUNIU,ALE TO NIE ZNACZY,ŻE NIE BĘDZIEMY DBAĆ O PANI AKUMULATOR!!!ŻYCZĘ PIĘKNEGO POPOŁUDNIA PANI AGUNIU I WSZYSTKIM NA BLOGU!
Kazimiera
Witam Pani Aggusiu. 🙂
Przeniosłam moją drugą część tworzącego się horoskopu, z Pani strony pt.,,Nowy Tydzień Nowego Roku”na tę, aby było na bieżąco.Dała Pani propozycję aby zapisywać każdy swój dzień od pierwszego do dwunastego stycznia,to co wydarzyło się w ciągu dnia.Ma to utworzyć horoskop na każdy miesiąc Nowego Roku.Poczułam od razu, że to są te znaki,a nie inne, będące nawet we śnie.
C.d.
Szósty dzień:
Napisałam po raz pierwszy w życiu na moich drzwiach wejściowych pierwsze litery Trzech Króli.Poczułam po raz pierwszy,że to jest ważne.Póżniej rozmawiałam ze znajomą z facebooka na temat tego Święta.Mówiła,że jej mama pisze zawsze runami pierwsze litery Trzech Króli:Kenaz,Ehwaz i Berkano.Pomyślałam,że muszą mieć jeszcze większą moc od zwykłych liter.Poza tym do tej pory to Święto nie miało większego znaczenia,aż do momentu gdy teraz jest dniem wolnym od pracy.Natomiast np.w Hiszpanii od zawsze obchodzą i mają dzień wolny od pracy.Jest to dla nich Święto ważniejsze od samego Bożego Narodzenia. W telewizji jeden ksiądz mówił,że to Święto pokazuje POKORĘ.Faktycznie tak jest,bo Trzej Królowie,czy może Mędrcy, byli odbierani przez innych za kogoś dostojnego,ważnego mądrego,wywyższonego ponad innych,,zwykłych ludzi”.A jednak tacy dostojnicy się pokorzyli przed bezbronnym maleństwem.Uznając i przyznając się do tego,że jest najpotężniejsze.A ta jego potęga, to jest miłością zwana.Znalazłam piękne zdjęcie ze strony pani Magdy Gessler,przedstawiające okrągłe ciasto.Taka duża oponka przekrojona wzdłuż i napełniona kremem.N wierzchu położono piękną koronę królewską,która tylko jed nemu przysługuje.Od znajomej z facebooka dostałam zdjęcie,przesłane przez nią na moją oś czasu,przedstawiające piękny wisior.czy może naszyjnik,wyłożony dorodnym czerwonym koralem.Może nie bez znacenia-na miłość.Uczciłam to piękne Święto, Pokory i Miłości, naleśnikami,jak to czynią we Francji.
Siódmy dzień:
Gdy wieczorem wyszłam z Pelle na długi spacer,widziałam po drodze tira.Pięknie kolorowo oświetlony,na bogato.Zwłaszcza z samego przodu wyglądał jak obwieszona na czerwono i żółto choinka.Takie światełka miał również po bokach.Pierwszy raz spotkałam tak gęsto ,pięknie oświetlonego.Potem idę z Pellem koło pewnego budynku i widzę na ziemi odciśnięty w śniegu ślad w kształcie buta.Skojarzyło mi się to z kształtem mapy samych Włoch.W internecie chciałam przenieść na moją oś czasu piękną romantyczną piosenkę , mówiącą również o obecnej pełni Księżyca.Jednak musiałam poczekać na znajomą z facebooka,która mi to zrobi,bo sama nie potrafiłam.Potem od innej osoby dostałam linka ze starym nagraniem Piotra Dacjusz Górskiego.Powiedziała, że po raz pierwszy wówczas miała z Nim telefoniczny kontakt na wizję.Odsłuchałam wtedy całe nagranie i usłyszałam jak Piotr ,pół żartem,pół serio, mówił do klientki na temat swojego imienia,bo właśnie takiemu o tym imieniu miał oczyścić czakry.Powiedział,że Piotrzy są potrzepani,energiczni.Wszystko naraz chcą.Nie pomyśli,a zrobi.Oni są tak niby stonowani,a prywatnie potrafią być zwariowani.Powiedział,że wie co mówi,bo sam ma tak na imię.Odebrałam to całkowicie pozytywnie,jak sam zresztą chciał to przedstawić.Pomyślałam,że nie wstydzi się i nie boi przyznać,że jest najnormalniejszym człowiekiem,jak każdy z nas.
Ósmy dzień:
Jak na facebooku weszłam na stronę mojej znajomej, to moja uwaga zatrzymała się na pewnych pięknych zwrotach-,,Miłość to klucz do każdych drzwi i każdego serca.”-,,Wyciagnij ramiona po miłość i pozwól otulić się jej cudownym płaszczem.”-,,Nikt nie powinien żyć bez miłości”.W nocy śnił mi się mój ś.p.ojciec.Chociaż on mi się prawie wcale nigdy nie śni.Siedział przy stole z moją panią profesor od języka polskiego,która na jawie mnie kiedyś uczyła.Głaskałam całe ramiona ojca.
C.d.n.jutro,poczynająć już od dziewiątego dnia.
Pani Aggusiu,dziękuję za uwagę i cierpliwość czytania.
Pozdrawiam Panią i Znajomych. 🙂
Kazimiera
Pani Aggusiu,moja trzecia część horoskopu znajduje się na stronie pt.,,Rozmowa” 🙂 Pozdrawiam. 🙂
Witam Pani Aggusiu 🙂
To właśnie jest wpis nawołujący do cierpliwości. Wiele razy Pani mówiła, że nie można Tarota popędzać, że nie można zadawać ciągle tych samych pytań do kart … no chyba, że się coś zadzieje i zmienią się okoliczności. Wówczas Tarot pokaże co dalej mamy robić, jak postępować, żeby się spełniło.
Wszechświat też musi mieć czas, aby zadziałać a poza tym On wie w jakim momencie ma podjąć działania. Ustalić najlepszy dla nas czas do realizacji naszych pragnień.
Poganiając karty – poganiamy Wszechświat a tego nie wolno robić. Jest On przecież potężną siłą i mocą. Działa tylko Jemu znanymi sposobami.
Kto z nas lubi być poganiany ?
Pozdrawiam Pani Aggusieńko 🙂
Pozdrawiam Wszystkich, życząc cierpliwości 🙂
Niechaj spełnią się Wasze plany i marzenia … w odpowiednim dla WAS czasie 🙂 🙂 🙂
Witam Kochana Pani Agusiu Jest Pani dla nas bardzo Ważną Osobą Wiem ze Ludzie są różni i myślą że Pani zrobi zanik wszystko .Ma Pani prawo do życia prywatnego tak Nam Pani poświęca dużo czasu Jest podporą i ostoją i chwała Pani Proszę się nie przejmować i nie tracić Energii którą Nam Pani Daje.Pozdrawiam cieplutko Krystyna
Gdybym sie przejmowala to pewnie bym zrezygnowala …Chodzi mi o to, aby uszanowac moja prywatnosc , aby niektore osoby zroumialy,ze ja tez mam swoje Zycie .Telefon o 24.00 w nocy od klientki …nie jest chyba tym co mnie cieszy…
Ja to rozumiem i szanuję Panią już tyle lat 🙂 I tak Pani poświęca nam prawie 24 godziny na dobę 🙂
Witam Pani Agguniu 🙂
Witam Moje ukochane Marysiu i Edytko 🙂 oraz wszystkie wspaniałe blogowiczki 🙂
Brawo Pani Agguniu że wyraziła Pani to że noc służy do odpoczynku 🙂
We wszechświecie i tak wszystko toczy się swoim rytmem i nic nie przyśpieszymy 🙂 . Marysia tak bardzo marzyła o spotkaniu z Panią i stało się we właściwym czasie i to jest piękne 🙂 .
Musimy zrozumieć i odczytać właściwie to co Pani tarot nam przekazuje i cierpliwie poczekać 🙂 .
Marysiu zadzwonię do Ciebie dziś całuski 🙂
Edytko Ciebie pozdrawiam całuski
Pozdrawiam Pani Agguniu i dziękuję za wspaniały dzisiejszy wpis serce mi urosło 🙂 . W pażdzierniku przepowiedziała mi Pani coś co wydawało się niemożliwe a jednak tarot nie mylił się i dokładnie wszystko sprawdziło się nie wątpiłam ale cierpliwie czekałam 🙂 .Całuski 🙂 .
Pozdrawiam serdecznie wszystkie Panie i życzę spełnienia przepowiedni tarota całuski 🙂 🙂 : 🙂
Basiu – masz rację 🙂
Moje marzenie, aby spotkać się z Panią Aggusią wysłałam do GÓRY.
Wysłałam ze szczerego serca. Czasami pomyślałam, że na pewno się doczekam, że się spełni jak to tylko będzie możliwe i tak jak Pani Aggusia napisała „pusciłam”. Na spełnienie się tego marzenia czekałam rok – calutki rok. Ale SPEŁNIŁO się 🙂
Wszechświat wiedział w jakim czasie moje marzenie spełnić 🙂
Nie wysyłałam do Niego żadnych innych – ubocznych pragnień.
Moje intencje były jasne – osobiste spotkanie z Panią Aggusią … nic więcej.
Po raz pierwszy spotkałam się z Panią Aggą, jak do Szczecina na Andrzejki pojechałam. Wówczas także chodziło mi tylko i wyłącznie o osobiste spotkanie Pani Aggusi.
Nie poprosiłam o żadną wróżbę. Wolałam ten czas przeznaczyć na rozmowę.
Właśnie po Szczecinie wysłałam moje marzenie o powtórne spotkanie.
I stało się. Wynagrodzono mnie i oprócz rozmowy Pani Aggusia wróżyła mi. To był taki jakby dodatek od Wszechświata 🙂 🙂 🙂
Niektórzy są niecierpliwi i jak wróżba w krótkim czasie się nie spełnia, to uważają, że się nie sprawdza. Tak było kiedyś z moim synem. Powiedział mi, że chyba wróżba się nie sprawdzi. Upomniałam Go, że tak nawet nie wolno myśleć, bo myśli przyciągają wówczas, mają moc sprawczą. Trzeba myśleć pozytywnie !
Jakie było Jego zdziwienie, kiedy za jakiś czas wróżba się spełniła 🙂
Powiedział wówczas na głos „przepraszam, że zwątpiłem”.
Więc nie mówmy, nie myślmy w negatywny sposób.
Spełnienie wróżby zależy także od osoby wróżącej.
Korzystam tylko z wróżb Pani Aggi, bo przekonałam się, że ZAWSZE , ZAWSZE wróżby Pani Aggusi się spełniają. Czasami jest przesunięcie w czasie, jednak SPEŁNIENIE ZAWSZE NASTĘPUJE 🙂 🙂 🙂
A moje sny też mówiły, że jeszcze spotkam Panią Aggunie i tak czekam bardzo. ..
Edytko -Twoje sny staną się na pewno realem 🙂
♥
„Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu”.
Pozdrawiam Pani Edytko 🙂
🙂 🙂 🙂
Pani Marto pozdrawiam cieplutko 😉 Tak pragnienie nasze się spełni 🙂
Pięknie to napisałaś Marysiu 🙂 .
Przepraszam że nie zadzwoniłam . Padłam po pracy obudzilam się przed północą i dalej teraz idę spać całuski 🙂
Basiu cieplutko pozdrawiam Cię 🙂
Witam Pani Agusiu 🙂
Chyba ktoś się dał Pani we znaki. Ale, kto jak nie Pani najlepiej ludzi zna i rozumie.
Nie Wszyscy umieją słuchać. I tu mają problem.
Życzę by ich było jak najmniej.
Miłego i spokojnego dnia 🙂 🙂 🙂
Potrzebuje snu jak kazdy i nie rozumiem, ze niektore osoby tego nie potrafia zrozumiec…
Pani Aggusia jest wręcz FENOMENALNĄ WRÓŻKĄ obdarzona wielkim DAREM.
Bardzo madre slowa.
Jesli cos trzymamy przy sobie na sile, nie ma szans na realizacje. Trzeba na troche o tym zapomniec, pozwolic odleciec od nas, by moglo sie zmaterializowac i wrocic.
Jak czesto zdarzalo sie niejednemu z nas, ze cos sie w naszym zyciu zdarzalo, kiedy o tym zapomnielismy, kiedy nie mialo to juz dla nas tak wielkiego znaczenia?!
Sama wiem, jak korci, by czasami karty „poddusic” by pokazaly to, co chcemy uslyszec od wrozki. Co z tego, ze za 5, 10 razem to pokaza, skoro bedzie to z ich strony zlosliwe, jak zlosliwa wzgledem nich jest osoba pytajaca!
Pozdrawiam,
Aneta
Dokladnie tak 🙂 !!!
No właśnie. Wiele razy Pani Aggusia o tym podczas swoich programów mówiła.
Z taką wielką mocą jaką ma Tarot nie wolno „igrać”.
Pani Aggo ma pani rację 🙂
Pani tak samo jak my potrzebuję odpoczynku, chwilę prywatności i czasu dla siebie 🙂 Niestety nie każdy potrafi to uszanować.
Pani Aggusiu podziwiam panią za to, że mimo swoich obowiązków i tak jest pani dla nas często dostępna i ma pani w sobie tyle siły 🙂
Jak wiadomo każdy z nas jest troche inny, ale mimo tego ma pani w sobie tyle cierpliwości i checi by nieść pomoc drugiemu człowiekowi. I to jest najpiękniejsze. Nieraz dzwoniąc do pani mam takie myśli, czy pani niema mnie dość 🙂 Pozdrawiam panią i życzę samych pięknych telefonów, a tym którzy potrzebują pomocy dużo cierplwiości, wiary i spełnienia 🙂 Bo wróżby się spełniają tylko dajmy sobie trochę więcej szansy i czasu 🙂 🙂
Pani Ilonko…nie mam nikogo dosc..nawet jesli ktos dzwoni do mnie 4 razy dziennie. Uwielbiam z Wami rozmawiac i klasc karty na Was. Bardzo sie ciesze, ze moge pomoc i gdy powracacie do mnie. To co robie …TO kocham a bez Was nie mialabym komu tych kart stawiac….
Paniu Aggusiu !!!
No ja nie mam słów, Pani jest przecudowna i jak zwykle wszystko się sprawdza, klienci nowi itd. Dodam, że faktycznie jeden pacjent narzekał na doktora, który przez 4 lata nie kierował go na operację a miał złośliwego nowotwora! Na szczęście już jest po operacji, a ja mu pomogę wrócić do pełni zdrowia i komfortu życia, aby mógł swobodnie na wiosne pracować w swoim kochanym ogródku:)
Pozdrawiam gorąco :))
Bardzo sie ciesze :)Pomagac Ludziom w taki czy inny sposob _to jest to !Pani Pacjenci na pewno sa zadowoleni 🙂
Pani Agnieszko 🙂 Na blogu wszystkie dziewczyny są miłe 🙂
pozdrawiam Wszystkich serdecznie 🙂
Pani Weroniko Dziękuję i ja pozdrawiam ciepło 🙂
Dziękuję 🙂 Pozdrawiam również 🙂
Witam wszystkich bardzo serdecznie 🙂
Pragnę jeszcze dodać, że praca z energiami to nie jest pstryknięcie palcami, tylko potężny wydatek energetyczny, po którym organizm musi się zregenerować, dlatego osobom ezoterycznym należy się szczególny odpoczynek.
Pozdrawiam ciepło wszystkie Panie, a w szczególności Panie Marię, Edytkę i Basię 🙂
Pani Aggo przesyłam wiele dobrych myśli i ściskam. 🙂
Tak, jest to ciezka praca. Osobom , ktore nie sa tak daleko i gleboko w Ezoteryce moze sie wydawac :”o ta czy ten to ma fajnie bo tylko karty stawia „. Natomiast to jest ciezkie i trudne poniewaz w kazda porade, w kazda osobe nalezy wlozyc maksimum koncentracji , skupienia i Serca. Aby karty pokazywaly takie szczegoly do jakich przyzwyczailiscie sie u mnie trzeba wiele wysilku energetycznego. Jest sie w ciaglym napieciu energetycznym ale i emocjonalnym tzn. trzeba potrafic oddzielic swoje Zycie od Zycia osoby, ktora przychodzi po porade, ale tez nalezy sie jakby „utozsamic” wczuc w ta druga czy kolejna osobe. Jest to praca miesni mozgu. Podswiadomosc i nadswiadomosc jest zazwyczaj niezauwazalna u przecietnej osoby a u osoby (dobrze wrozacej ) jest na maksymalnym poziomie napiecia. Ehh… nie potrafie tego wyrazic slowami, ale mam nadzieje, ze chociaz troszke rozjasnilam jak to jest….;)
Pracuje Pani tyle godzin na najwyższych obrotach i musi mieć Pani czas na odpoczynek i regenerację. Każdy regeneruje swoje ciało – Pani dodatkowo mięśnie mózgu bardziej niż My swój. Nawet jak pracujemy umysłowo, to nie mamy tak wielkiej styczności z energiami jak Pani. Nie mamy styczności z tak silnymi siłami i mocami jak Tarot.
v_v
Pani Aggo dziękuję za szczegółowy opis. Rozumiem, co ma Pani na myśli i myślę też, że potrafię to sobie wyobrazić. 🙂
A szczegóły jakie Pani widzi, są naprawdę niesamowite! Sama Pani wie, jak trudne tematy poruszamy i o co zwykle pytam. 🙂
Miłego dnia 🙂
P.S. Druga buźka miała być tuż po wykrzykniku. 😉
Dziękuję Pani Danielo. Dziękuję z całego serca 🙂
Serdecznie dziękuję za pozdrowienia Pani Danielo i również pozdrawiam całuski miłych snów 🙂
pani Danielo bardzo dziękuję za pozdrowienia i również serdecznie pozdrawiam Panią 😉
Kochana Pani Aggusiu 🙂 wczoraj się Pani radziłam
i z radością informuję, że już dziś się Pani słowa spełniły 🙂 🙂
Tak jak pisałam wcześniej, zaufałam Pani i tylko na Panią się zdaję.
Cieszę się, że jest Pani z nami 🙂 🙂 🙂
Czas, czas i jeszcze raz czas
🙂 🙂 🙂 Tak – cierpliwość to bardzo ważna sprawa i zawsze zwieńczona sukcesem jest 🙂
Otwartosc na karty , na przepowiednie : Pani jest tego dowodem i szybkosc realizacji porady 🙂
Witam 🙂
Jak to pisze Pani Maria – Pani Agga to ANIOŁ – a wiadomo, że każdy Anioł ma anielską cierpliwość 🙂
Pani Agguniu życzę Pani tylko takich telefonów od myślących, szanujących Panią jak i pani prywatność klientów.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie 🙂
Marta-Londyn
Pani Marto – „święta prawda” 🙂
Witam
Pani Agusiu wiec dlatego zawsze jak z panią kończę rozmowę życzę dużo dużo wypoczynku
Pozdrawiam 🙂
Serdeczności dla Pani i blogowiczek. :).
Ja postrzegam Panią jako Anioła niosącego pomoc potrzebującym.
Ktoś z bardzo negatywną energią musiał się kontaktować z Panią, skoro ANIOŁ STRACIŁ ANIELSKĄ CIERPLIWOŚĆ.
Treść wpisów mówi sama za siebie, nic dodać nic ująć.
Ela P.
DZIEŃ DOBRY PANI AGUNIU I WSZYSTKIE PANIE Z BLOGU PANI AGUNI!!!CZYTAJĄC WPIS PANI AGUNI I W ODPOWIEDZI PAŃ,POMYŚLAŁAM SOBIE PANI AGUNIU,ŻE W CUDOWNYM NASTROJU JEST TERAZ PANI,CZYTAJĄC TAK MĄDRE WPISY I ŚWIADOMOŚĆ,ŻE BEZ PANI NAD ZWYCZAJNEJ PRACY,NIE BYŁO BY TEGO DZIEŁA I ŻE ŻYCIE JAK AUTOSTRADA BEZ PANI LATARNI,NIE BYŁO BY TAK JASNE W NIEJEDNYM OSTRYM ZAKRĘCIE!!!TAKŻE ŚWIEĆ NAM PANI AGUNIU,ALE TO NIE ZNACZY,ŻE NIE BĘDZIEMY DBAĆ O PANI AKUMULATOR!!!ŻYCZĘ PIĘKNEGO POPOŁUDNIA PANI AGUNIU I WSZYSTKIM NA BLOGU!
Witam Pani Aggusiu. 🙂
Przeniosłam moją drugą część tworzącego się horoskopu, z Pani strony pt.,,Nowy Tydzień Nowego Roku”na tę, aby było na bieżąco.Dała Pani propozycję aby zapisywać każdy swój dzień od pierwszego do dwunastego stycznia,to co wydarzyło się w ciągu dnia.Ma to utworzyć horoskop na każdy miesiąc Nowego Roku.Poczułam od razu, że to są te znaki,a nie inne, będące nawet we śnie.
C.d.
Szósty dzień:
Napisałam po raz pierwszy w życiu na moich drzwiach wejściowych pierwsze litery Trzech Króli.Poczułam po raz pierwszy,że to jest ważne.Póżniej rozmawiałam ze znajomą z facebooka na temat tego Święta.Mówiła,że jej mama pisze zawsze runami pierwsze litery Trzech Króli:Kenaz,Ehwaz i Berkano.Pomyślałam,że muszą mieć jeszcze większą moc od zwykłych liter.Poza tym do tej pory to Święto nie miało większego znaczenia,aż do momentu gdy teraz jest dniem wolnym od pracy.Natomiast np.w Hiszpanii od zawsze obchodzą i mają dzień wolny od pracy.Jest to dla nich Święto ważniejsze od samego Bożego Narodzenia. W telewizji jeden ksiądz mówił,że to Święto pokazuje POKORĘ.Faktycznie tak jest,bo Trzej Królowie,czy może Mędrcy, byli odbierani przez innych za kogoś dostojnego,ważnego mądrego,wywyższonego ponad innych,,zwykłych ludzi”.A jednak tacy dostojnicy się pokorzyli przed bezbronnym maleństwem.Uznając i przyznając się do tego,że jest najpotężniejsze.A ta jego potęga, to jest miłością zwana.Znalazłam piękne zdjęcie ze strony pani Magdy Gessler,przedstawiające okrągłe ciasto.Taka duża oponka przekrojona wzdłuż i napełniona kremem.N wierzchu położono piękną koronę królewską,która tylko jed nemu przysługuje.Od znajomej z facebooka dostałam zdjęcie,przesłane przez nią na moją oś czasu,przedstawiające piękny wisior.czy może naszyjnik,wyłożony dorodnym czerwonym koralem.Może nie bez znacenia-na miłość.Uczciłam to piękne Święto, Pokory i Miłości, naleśnikami,jak to czynią we Francji.
Siódmy dzień:
Gdy wieczorem wyszłam z Pelle na długi spacer,widziałam po drodze tira.Pięknie kolorowo oświetlony,na bogato.Zwłaszcza z samego przodu wyglądał jak obwieszona na czerwono i żółto choinka.Takie światełka miał również po bokach.Pierwszy raz spotkałam tak gęsto ,pięknie oświetlonego.Potem idę z Pellem koło pewnego budynku i widzę na ziemi odciśnięty w śniegu ślad w kształcie buta.Skojarzyło mi się to z kształtem mapy samych Włoch.W internecie chciałam przenieść na moją oś czasu piękną romantyczną piosenkę , mówiącą również o obecnej pełni Księżyca.Jednak musiałam poczekać na znajomą z facebooka,która mi to zrobi,bo sama nie potrafiłam.Potem od innej osoby dostałam linka ze starym nagraniem Piotra Dacjusz Górskiego.Powiedziała, że po raz pierwszy wówczas miała z Nim telefoniczny kontakt na wizję.Odsłuchałam wtedy całe nagranie i usłyszałam jak Piotr ,pół żartem,pół serio, mówił do klientki na temat swojego imienia,bo właśnie takiemu o tym imieniu miał oczyścić czakry.Powiedział,że Piotrzy są potrzepani,energiczni.Wszystko naraz chcą.Nie pomyśli,a zrobi.Oni są tak niby stonowani,a prywatnie potrafią być zwariowani.Powiedział,że wie co mówi,bo sam ma tak na imię.Odebrałam to całkowicie pozytywnie,jak sam zresztą chciał to przedstawić.Pomyślałam,że nie wstydzi się i nie boi przyznać,że jest najnormalniejszym człowiekiem,jak każdy z nas.
Ósmy dzień:
Jak na facebooku weszłam na stronę mojej znajomej, to moja uwaga zatrzymała się na pewnych pięknych zwrotach-,,Miłość to klucz do każdych drzwi i każdego serca.”-,,Wyciagnij ramiona po miłość i pozwól otulić się jej cudownym płaszczem.”-,,Nikt nie powinien żyć bez miłości”.W nocy śnił mi się mój ś.p.ojciec.Chociaż on mi się prawie wcale nigdy nie śni.Siedział przy stole z moją panią profesor od języka polskiego,która na jawie mnie kiedyś uczyła.Głaskałam całe ramiona ojca.
C.d.n.jutro,poczynająć już od dziewiątego dnia.
Pani Aggusiu,dziękuję za uwagę i cierpliwość czytania.
Pozdrawiam Panią i Znajomych. 🙂
Pani Aggusiu,moja trzecia część horoskopu znajduje się na stronie pt.,,Rozmowa” 🙂 Pozdrawiam. 🙂