To co Dzisiaj napisałam tu na blogu, jest przydatne a nawet potrzebne do tego, aby móc lepiej, łatwo i bez stresu Żyć. To jest łatwość, którą można znaleźć w sobie. Każdy ją ma, niezależnie od tego jak wygląda i gdzie mieszka.
To Wasza wewnętrzna satysfakcja, która śledzi całe Twoje Życie. Po prostu musisz się dowiedzieć, co czujesz jako łatwe i trudne dla Ciebie. Wtedy będziesz patrzał jak wszystko zmienia się na lepsze. Musisz poczuć w sobie lekkość.
„Narzędzie lekkości” jest łatwe w obsłudze. Chociaż na początku masz wrażenie, że to bardzo skomplikowane. Znajdź na to Czas, bo to jest łatwiejsze niż można sobie wyobrazić. Podstawową zasadą jest to, że robisz jedynie rzeczy, które są dla Ciebie łatwe, lekkie. Zawsze co jest PRAWDĄ jest lekkie, a co KŁAMSTWEM ciężkie.
Gdy mówisz prawdę zawsze czujesz się lekko, gdy kłamiesz, ciężko. Potrafisz też wyczuć fałsz i prawdę. Gdy czujesz kłamstwo czujesz ciężar a gdy prawdę, czujesz lekkość. Po prostu należy kierować się przeczuciem. Naturalnie Jesteśmy przystosowani do tego, ponieważ o wszystko sami musimy się starać, aby przetrwać.
Często też nie możemy uwierzyć w to, że możemy poznać wiele rzeczy tu i teraz. Zadajcie sobie takie pytanie: co jest szybsze wiedzieć czy myśleć? Odpowiedź jest wręcz oczywista, wiedza. W większości Ludzie nie są świadomi, że wiedzą tak dużo, więcej wiedzą niż potrafią sobie wyobrazić.
Dlatego musicie nauczyć się obsługi „urządzenia lekkości”od podstaw.
Pytanie brzmi: jak mogę nauczyć się od razu znaleźć odpowiedzi na pytania? Wyobrażajcie sobie zawsze pytanie, powtarzajcie je w głowie: lekki czy ciężki? Jeśli masz do wykonania jakieś zadanie, spytaj siebie: czy to jest dla Ciebie lekkie czy ciężkie. Czy czujesz się przy tym lekko czy wręcz Cię to przytłacza. Wtedy będziesz wiedział czy to zadanie jest dla Ciebie dobre.
Czy ten Człowiek mnie uszczęśliwi? Znowu czy czujesz lekkość czy ciężar. Ale przy tym uwaga, nie można być zaślepionym klapami Miłości na oczach.
Czy jechać na wakacje z moim dobrym przyjacielem? Łatwość czy trudność?
Powinienem założyć firmę z kolegami ? Lekkość czy ciężar?
Na początku będziesz miał trudności z określeniem czy masz uczucie lekkości czy ciężaru. Możesz zauważyć, że nie czujesz żadnej różnicy, ale możesz też już ją delikatnie widzieć. Dla wszystkich” lekki” i „ciężki” będzie inaczej wyrażone, odbierane czy postrzegane. Każdy ma indywidualne odczucia. Jedni będą postrzegali jako ciężki: uczucie wewnętrznego ciepła, inny jako ból Serca, inni jako drapanie w prawej nodze. Musisz nauczyć się, jak reagować na pytanie i jak udzielić odpowiedzi. Później będziesz to po prostu wiedział. Będziesz zadawał pytanie i od razu będziesz wiedział, czy to kłamstwo czy prawda. Wiedza ta, będzie coraz silniejsza wraz z upływem Czasu. Będziesz czuł jeszcze większa lekkość lub większy ciężar, w danej sprawie. To” narzędzie” może wiele zmienić w Twoim Życiu. Nasze największe ograniczenia tworzymy sami.
W większości są to rzeczy, które są ważne dla Nas, ale w rzeczywistości nie są. Trzeba się tego pozbyć, bo to co w rzeczywistości nie robimy dobrze, robimy to.Uważacie, że to nie jest ważne. To jest największy błąd. Jeśli czujesz się od początku „nie łagodnie”, to nie będzie lżej z biegiem Czasu.
To narzędzie można wykorzystać tak:Ty zadajesz pytanie i otrzymujesz odpowiedź przez słuch, możesz usłyszeć fragment piosenki, urywek zdania, wyraz lub przez zobaczenie czegoś: jakiegoś znaku namalowanego, reklamy itp.
Jak to jest lekki czy ciężki?I taki też wynik będzie. Umówiłaś się z mężczyzną, jeśli trudny jest w rozmowie, tak więc będziesz czuła ciężar i już na początku pojawiają się ograniczenia. Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że w przyszłości to się nasili. Te negatywne odczucia należy jasnością, lekkością pokonać. Zdecyduj się od samego początku na rzeczy łatwe dla Ciebie. Jeśli chcesz cieszyć się Życiem, decyduj się na rzeczy, które są lekkie dla Ciebie, gdy o nich myślisz. Bardzo często w Życiu zdarzają się sytuacje, gdzie od razu wiesz,że coś jest dla Ciebie nie dobre. Nie czujesz się z tym dobrze. np, Jesteś umówiony na spotkanie z pewnym Człowiekiem, który naprawdę Cię lubi, ale rozmawiać z Nim jest bardzo ciężko. Jesteś całkowitym przeciwieństwem Niego. Denerwujesz się i tuż przed spotkaniem czujesz ciepło. Wiesz już, że to nie będzie dobre dla Ciebie.Dlatego musisz przed spotkaniem opracować plan, aby na spotkaniu znaleźć wspólny język z Nim.
Nie stawiaj się w sytuacjach, gdzie czujesz się zakłopotany. Nie trzeba udawać, że tak to już jest. Należy pozwolić temu odejść.Wszystko co lekko odczuwasz, w przyszłości będzie jeszcze łatwiejsze dla Ciebie. Odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz robić w swoim Życiu rzeczy, które nie sprawiają Ci przyjemności? Lekki czy ciężki ?
Na Magiczna Linia tel.708 788 222 i 708 888 688.
Pozdrawiam cieplo !Wasza Agga Soyala
?
Wg mnie to inne podejście do słuchania swojej intuicji. Często zapominamy o niej. Nie pytamy siebie co jest dla nas dobre tylko patrzymy czy coś wypada czy nie, co pomyślą inni. I ja lubię wiedzieć, pytam bo jak zaczynam myśleć to układam scenariusz który jest nierealny, dużo bardziej skomplikowany niż w rzeczywistości.
To co Pani Agga napisała jest ciekawe i zacznę tą metodę stosować 🙂
Pozdrawiam 🙂
Dziękuję Pani Agguniu za wszystkie posty,SĄ TAK MĄDRE I POUCZAJĄCE..cały czas pracuję nad tym,nad sobą,zawsze robiłam tak,aby uszczęśliwić innych nie dbając o siebie,ale cieszyłam się ,że mogłam pomóc i tak dalej będę czynić do końca życia i jeden dzień dłuzej)……ale teraz zaczęłam walczyć o siebie i Panini mi w tym pomaga.DZIĘKUJĘ,POZDRAWIAM
Witam Pani Aggo o wszystkich! 🙂
Super wpis! bardzo zyciowy i przydatny!
Niewiele z nas zdawalo sobie z tego sprawe. Tak naprawde wszyscy to czujemy ale nie potrafimy tego dostrzec i nazwac, dlatego czasami czujemy sie jak w matriksie…
Zawsze sobie mysle – usiadz i pomysl- bo jezeli cos wydaje ci sie bardzo zawile i trudne to znaczy, ze odpowiedz jest prosta!
Czy bedzie Pani dzisiaj dostep jezeli tak to mniej wiecej o ktorej?
Pozdrawiam:-)
MOJA INTUICJA MÓWI MI, ŻE TO WŁAŚCIWA OSOBA, ALE KOMPLETNIE CO INNEGO ROZUM I OTOCZENIE. TRWAM PRZY TEJ INTUICJI, KTÓA ZAWSZE BYŁA MOJĄ DOMENĄ, ALE KURCZE NO WŁAŚNIE. POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE!!!!!!
Pani Aggusiu, 🙂 Moja jedna z koleżanek w pracy powiedziała kiedyś,że jak będziesz się tak szykować na założenie rodziny to nigdy do tego nie dojdzie.Jej rada była taka, żeby nie patrzeć na to, że nie ma samodzielnego mieszkania,albo osobnego pokoju,że nie będzie gdzie postawić łóżeczka dla dziecka, tylko postawić przed faktem dokonanym i zaraz wszystko się znajdzie.
Inna sprawa,jest takie powiedzenie,że jak się ożeni to się odmieni.Czy rzeczywiście tak się dzieje?Na przykład człowiek,który nadużywa alkoholu,czy po ślubie przestanie pić?Mówi się-dosięgnąć dna.Jeśli się od niego odbije, to może po ślubie zmienić się. 🙂
A ja dzisiaj 🙂 zobaczyłam utworzone z białych chmur duże serce na Niebie.Potem idąc ścieżką, dostrzegłam na niej kamyk w kształcie serca.A w domu obierając warzywa zauważyłam, że moja połówka selera też przybrała kształt serca.Powiem jedynie,że wcale tego nie oczekiwałam,a jakoś tak mi w oczy wpadało. 🙂 No niesamowite. 🙂
Pani Aggusiu usmiechnęłam się do Pani dzisiejszego wpisu ☺ Poniewaz rano kiedy wstalam zaraz po przeczytaniu Pani wpisu, właczyłam radio, w tym czasie szykowałam sie do pracy ( zazwyczaj nie włanczam tego radia kiedy ide do pracy aby sie niepotrzebnie niedenerwowac zlymi wiadmoscismi… ) jednak dzis odruchowo właczylam na pewną stacje ,a tam leciała piekna radosna piosenka, przy której nawet sobie potanczylam, i wtedy czułam sie lekko. Mimo że spieszyłam sie do pracy to jednak czulam, że moje nastawienie do dzisiejszego dnia bylo inne. bardziej pozytywne?
Pozdrawiam serdecznie ?
Super Ilonko 🙂
?
Pani Aggo a ja dzisiaj w pracy znalazłam wkładając buty klucz z numerem 15. Komuś wypadł. Ciekawe czy ma to coś wspólnego z tym mieszkaniem do wynajęcia przez Mirka, o którym rozmawiałyśmy dzisiaj a może coś się wydarzy za 15 dni lub 15 dnia miesiąca? hmm.. Ciekawe bo to dość wyraźny znak 🙂
No to był znak. Dzisiaj na treningu moja podopieczna miała kluczyk od tej samej szafki nr 15. Zaskoczyło mnie to … Poszłyśmy razem popołudniu do kina. Same nie wiedziałyśmy do końca na co. Wybrałyśmy jakiś thriller choć nie lubię tego gatunku filmów. Pierwsze sceny to wypadek samochodowy i takie mocne uderzenia. Sala kinowa bardzo dobrze nagłośniona więc czuło się jakby to było bardzo blisko i na żywo. Od razu skojarzyłam z moim poniedziałkowym zdarzeniem z autem. Wracając do domu myślałam jaki to beznadziejny film i nagle popłynęły mi łzy i przyszła myśl: ja chcę żyć. Chyba puściły mi dopiero nerwy od poniedziałku. Coś niesamowitego!
Czytając dzisiejszy wpis, za każdym razem nachodzą mnie różne myślię, wnioski…
Niby to wydaje sie takie proste, a jednoczesnie trudne… Pisze Pani ” co jest szybsze wiedzieć, czy myśleć? Odpowiedż jest wręcz oczywista, wiedza” Po głebszym zastanowieniu dochodze do wniosku, że otòż tak! ☺ Czasami śą takie momenty że kiedy mamy jakąs wiedze, jestesmy pewni tego, wrecz nawet wiemy że tak bedzie- myslę, że tu chodzi o tą wewnętrzną siłę, przekonanie i pewnosć, a wtedy czujemy lekkośc. Natomiast jeśli chodzi o myslenie- to jest ciezko, bo kiedy niejestesmy czegos pewni, bardzo duzo zastanawiamy się, analizujemy , a do tego nachodzą nas wątpliwości, obawy- np. kiedy niejestesmy pewni czyis zamiarów, czy tez niewiemy jak dokonca zakonczy sie pewna sprawa wtedy, a wewnetrzna niepewnosci i te mysli ktore niedają nam spokju sprawiaja nam trudność. Wiedza jest bogata ale wiedze w tym przypadku mozna interpretowac w troche inny sposob. My dzieki Pani Aggusi uczymy się poznawac siebie. Wiemy co nas blokuje i to jest ” lekkosc, natomiast kiedy zaczynamy sie zastanawiac jak sie tego pozbyc co nas ogranicza, czy sie uda wtedy jest ten ciezar. Pani Aggusia motywuje nas do pracy nad sobą. Jesli odsuniemy na bok te wszystkie wątpkiwości, a w to miejsce wejdzie ta wewnętrzna pewność, że się uda. Niewazne jak- to sie poprostu uda
I te nasze wewn.przekonanie i wiedza, że tak będzie.sprawi, że będzie nam się żyło łatwiej
🙂 WITAM PANI AGGUNIU 🙂
Piękny wpis jak zawsze 🙂 U mnie remont w pracy i nie było jak pisać a w domku była uroczystość urodzinowa i tak mi czasu brak na wszystko jak Pani widziała! Nie wiem kiedy dzień się kończy i nadchodzi kolejny a obowiązków tak wiele…
Dziękuj za Panią bo daje mi Pani tyle mądrych wskazówek 🙂 Pani Agguniu wszystko było wręcz bardzo dobrze w domu. Od jutra już wolne i długi weekend majowy nadchodzi 🙂 Tęsknię za Panią i może na dniach się dodzwonię 🙂
Buziaczki i pozdrawiam ciepło 🙂 🙂