Czas w Tarocie
Bardzo dziękuję za fantastyczny odzew na temat tego, o czym chcecie czytać i słuchać na moim blogu.
Jedna z Pań napisała:
” Witam Pani Agguniu, zawsze brakuje mi czasu żeby w naszych rozmowach zapytać o czas w tarocie, na czym polega że pewne rzeczy dzieją się w takim czasie jak Pani widzi a są takie które mają przesunięcia czasowe, nawet latami ale jednak się sprawdzają, od czego to zależy ? Bardzo mnie ten temat interesuje i będę wdzięczna jak Pani napisze o tym na blogu i podzieli się z nami wiedzą na ten temat
z góry dziękuje Pani Agguniu i pozdrawiam bardzo serdecznie.J „
O Czasie w Tarocie bardzo dużo mówiłam Wam w swoich programach telewizyjnych Kosmica tv. Wiem, że część z Was jest tu nowych a inni zapomnieli ,więc postanowiłam powrócić do tego tematu.
Tak naprawdę Czas nie istnieje. Nie ma Go w Tarocie, nie ma Go we Wszechświecie. Czas wymyślił Człowiek, aby jakoś funkcjonować. Na początku Ludzie odmierzali Czas obserwując ruchy Słońca po sklepieniu niebieskim a także obserwując Księżyc.
Czas wymyślił Człowiek. Czasu w Tarocie również nie ma. Wszystko jest umowne. Natomiast czemu jedna porada sprawdza się w wyznaczonym terminie, a inna jak napisała Pani nawet po Latach. Tempo sprawdzalności porad zależy od tempa Życia danej osoby. Dla jednych Tydzień może wydawać się jak Miesiąc albo nawet Rok, a dla innych może przemknąć jak jeden Dzień.
Bardzo ważnym, jak nie najważniejszym, składnikiem dokładnej co do Dnia sprawdzalności z Kart Tarota jest otwartość. Jeśli dana osoba przychodzi po poradę, ale jest na nią zamknięta, nie jest „ponad to”, ma wiele lęków to następują przesunięcia Czasowe. Nawet jeśli wydaje Ci się, że Jesteś otwarta na to co ma Ci do przekazania Tarot, a gdzieś w środku masz wielki strach, to też Czas sprawdzalności się przesunie.
Są też osoby, które odliczają Czas Tarota , liczą Dni a to błąd, bo wtedy też nieświadomie zakładają na przepowiednię blokadę energetyczną. Zawsze się śmieję w rozmowach z Wami, że najlepiej jest po poradzie przeanalizować to co usłyszeliście ode mnie, przetłumaczyć to na swoje Życie i zapomnieć o tym. Możecie też powiedzieć sobie np. „Ehh co ta Agga tam gada ja wiem swoje” i zająć sie swoimi sprawami.
Niektóre osoby nie powinny myśleć o poradzie, a u niektórych Czas Tarotowy realizuje się bardzo ładnie, ponieważ One są otwarte na przekaz i jakby lepiej rozumieją to, co im Tarot przekazuje. Nie martwcie się, bo jeśli wysłuchacie porady i wyciągniecie wnioski to będzie wszystko realizowało się w takim Czasie, jaki ode mnie usłyszeliście. Dużo pracy musicie włożyć w siebie, a ja Wam w tym pomagam.
Jest jeszcze jedna zależność dokładnej realizacji Czasu w Tarocie. Jeśli jakaś sprawa się przedłuża, to oznacza, że coś jeszcze musi się zadziać, że coś jeszcze Wy lub osoby wokół Was, mają coś do przepracowania. To oznacza, że jeszcze w danej chwili nie Jesteście gotowi na to, co pokazywały Karty Tarota, że jeśli dana rzecz by się teraz zrealizowała, nie byłaby dobra dla Was. Wszystko potoczyłoby się nie tak, jakbyście chcieli i bez korzyści dla Was.
Wszystko dzieje się „po coś” i we właściwym Czasie, nawet wtedy gdy Karty ten Czas pokazują szybciej. Tarot niekiedy coś zaznacza, uświadamia, abyście wiedzieli, że to i tak przyjdzie. Pokazuje różny Czas, ponieważ zanim coś się wydarzy na poziomie fizycznym, najpierw musi zaistnieć na poziomie energetycznym. Już samo spotkanie ze mną i moimi Kartami Tarota jest wielkim poruszeniem energetycznym. Ta energia zostaje wysłana do Wszechświata i ona powraca. Ona nie ginie, nie znika i ona odpowie we właściwym dla Was momencie. Dlatego nie należy trzymać się sztywno Czasu w Tarocie.
Zauważcie, że to do czego nie przykładacie zbytniej uwagi realizuje się zwykle co do Dnia, a to o czym stale myślicie niekiedy się przesuwa. Nieświadomie sami ograniczacie się Czasowo.
Tak jak już wspomniałam u niektórych osób Czas działa doskonale, są to osoby z reguły bardzo otwarte na Tarota i potrafiące przetłumaczyć poradę na swoje Życie. Inni cały Czas się jeszcze tego uczą 🙂
Przypominam też, że Tarot na nic Was nie skazuje, On Wam podpowiada, pokazuje Wam najlepszą Ścieżkę, którą możecie iść po swojej Drodze Życia.
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania odnośnie tego postu to jak najbardziej zapraszam do zadania ich.
Na Magicznej Linii będę dostępna od godzin południowopopołudniowych do 20.00:)
tel 708 788 222 i 708 888 688
Pozdrawiam Słonecznie!
Wasza Agga Soyala
marka którą kochacie
Pani Aggusiu dziękuję za piękny wpis ? za to źe poruszyła Pani tak ważny dla nas temat..?
Cudowne są te zdjęcia i te z kosmiki.. pięknie Pani wygląda na każdym zdjęciu ? uwielbiam zdjęcia z Pani wizerunkiem bo jest w nich coś magicznego ?? Pozdrawiam cieplutko ☀☀☀☀??
Podobno tak jest 😉 To ta Różowa Mgiełka, Różowa Energia tak przebija.
?Piękne jest Pani Aggusiu te główne zdjęcie ? naprawdę? takie radosne, promienne…?
Jest Pani cudowną kobietą ??? wystarczy na Panią spojrzeć i już czuje się takie ciepło…☺
Dziękuję, widać że przeziębienia mi służą 😛
Hahaha ? wolę jednak jak jest Pani zdrowa, ☺ chyba jednak się stesknilam za Panią , No trochę Pani tutaj nie było ??
Gdzie tam….może ze dwa Dni jakoś…
No właśnie, nie było mnie jakieś 3 Dni i mi to wydaje się mało a Pani jakoś długo….o tym wspominałam w Dzisiejszym poście 🙂
Oj, 2 dni to prawie jak wieczność ??
hahahhaha
Pani Agguniu nie mogę doczekać się rozmowy z Panią? pozdrawiam ciepło?
ok 🙂
Droga Pani Aggo, to bardzo ciekawy wpis. W przeszłości wiele razy zasięgałam u Pani porady i z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że WSZYSTKO, co widzi Pani w kartach spełnia się, ale (tak jak w moim przypadku) czasem z wieloletnim opóźnieniem. Nawet dziś przypomniałam sobie Pani wróżbę sprzed wielu lat, kiedy spytałam Panią, co pomoże mi w pozbyciu się zbędnych kilogramów. Powiedziała Pani wtedy, że „masaże”, a było to chyba trzy lub cztery lata temu. Zdziwiło mnie to, bo nie miałam nigdy takiej możliwości poddania się takim zabiegom i były one dla mnie zbyt drogie. Zignorowałam Pani radę, zapomniałam o niej. Jakiś czas temu znalazłam jednak ofertę masaży odchudzających i będąc zachwycona ich efektem usiadłam dzisiaj i przypomniałam sobie Pani wróżbę sprzed lat… Jestem pewna, że Pani TAROT zawsze przekazuje nam coś ważnego, musimy tylko czasem uzbroić się w cierpliwość i doczekać czasu, kiedy wróżba ma się spełnić.
Dziekuje za powrot i bardzo sie ciesze, ze tak dobrze rozumie Pani moje przekazy 🙂
pani Aggo a co z rytualem ? czy jesli on ma nas oczyscic, otworzyc to wszystko powinno ” nabrac tempa ” 🙂 ? w naszym zyciu ?
Tak 🙂
Dzień dobry,
już dawno zauważyłaś że najlepiej realizuje się to do czego nie przykładamy żadnej wagi, nie zależy nam i zapominamy. Czasami wydaje mi się przepowiednia tak nieprawdopodobna że wychodzę z założenia iż nie warto temu poświęcać uwagi. Te rzeczy dzieją się najszybciej i zawsze co do dnia 🙂 . Gdy nam bardzo zależy i bardzo się staramy wszystko się opóżnia i idzie bardzo mozolnie.
Czym bardziej chcemy tym gorzej bo nie potrafimy puścić energii 🙁 ale jak tu radzić sobie z tym blokowaniem to nie mam pojęcia sama mam takie 2 sprawy które się opóżniają bo za bardzo mi zależy. Niby wiem, to takie proste i zarazem jakie trudne 🙁
Mimo opóżnień cały czas podejmuję wysiłek i wkładam pracę żeby jednak wszystko doszło do szczęśliwego finału.
Pozdrawiam z gorączką i katarem
ale goraco 🙂
Agnieszka
i Pani też…życzę Zdrowia 🙂
Dziękuję 🙂
to ten spadek o którym Pani mówiła że przez tą sytuację będę się czuła chora…
To zdjęcie rzeczywiście jest bardzo piękne, działa jak imbir-rozgrzewająco, jak cytryna -orzeźwiająco a promienny uśmiech dodaje optymizmu.
Miękkie światło i ta zieleń w tle …byle do wiosny..za pół roku 🙂
Cieszymy się że już w doskonałej formie wróciła Pani do nas, do usłyszenia 🙂
Agnieszka
Zdrowiec i duzo spac prosze. Dziekuje a Wiosna juz za chwilke powinna byc 🙂
Super wpis, wiedziałam o tym żeby się nie blokować,trudno mi to przychodziło strasznie, ale jednak w moim przypadku muszę trochę wyluzować i wszystko pozostawić losowi i oczywiście wskazówką pani Aggusiu.
Mam tyle do opowiedzenie oby mi się udało,moze dzisiaj?
Pozdrawiam bo serduszko się cieszy, słonko świeci chociaż zimno,ale jest cudnie bo i remoncik ku końcowi?
Bede Dzsiaj 🙂
Obawiam sie Pani Aggo, że nie mam zdolności pisarskich, no chyba, że drzemią we mnie jakieś ukryte pokłady o których nawet nie mam pojęcia 🙂
Czas w Tarocie – u mnie to się przekłada na lata.
Ja tez nie umiem pisac 🙂 Tak, wiem, ale jest Pani juz blisko. Mieliscie duuzo do przepracowania jakos….
Ostatnio nie pytam kiedy coś sie wydarzy? Daty… zawierzam Pani i Pani kartom. Życzę pełnego zdrowia Pani Aggo, dziękuje za ciepłą rozmowę i do usłyszenia ❤️❤️❤️
Już miałam, ale jedna Pani chyba przez telefon znowu dała mi katar 😉
chyba ja? 🙂
suuper 🙂
Pani wie, że nie chciałam zarażać przez telefon 🙂 :*
hahhahahaha
Pani Aguniu dziękuje z całego serca za ten wpis, teraz już wszystko zrozumiałam 🙂 to prawda że jak kurczowo w myślach trzymamy się danej sprawy to ona jakby się oddala…ale i tak z czasem jak już w naszych myślach osłabnie powraca…tak jak to Pani widziała i Pani Tarot 🙂
Piękne zdjęcie 🙂 pozdrawiam bardzo gorąco
i tak trzymac 🙂
Pani Agguniu,
od poniedziałku czerwona pomadka na ustach, czerwony lakier na poznokciach i do ataku na bufetową ?
Dokladnie hahhahaha
Aneto,
kobieta zawsze powinna mieć coś czerwonego ja najczęściej paznokcie, czasami torebkę :), sukienkę itd. czerwień dodaje pewności siebie i jest seksowna 😉
Pozdrawiam ciepło
zgadzam sie 🙂
Pani Aggo,
czy to możliwe, że ta bufetowa to pewnego rodzaju test, sprawdzian dla mnie, dla mojej wytrwałości?
Pozdrawiam serdecznie ?
dokladnie 🙂
Agnieszko,
ja muszę pozbyć się pewnej bufetowej, która jak się okazuje mnie nie lubi choć nie wiem dlaczego i muszę ją i zawstydzić i ustawić w szeregu, choć ogólnie nie mam nic przeciwko paniom bufetowym.
I chyba będę musiała polubić czerwień bo działa też na mężczyzn i przydałby się jeszcze specjalistyczny kurs ładnie mówiąc uwodzenia ? Pani Aggo, wie Pani o co chodzi ?
Agnieszko dużo zdrowia życzę, bo pisałaś, że znowu coś Cię dopadło. I życzę powodzenia w tych sprawach, co się ślimaczą. To prawda, że zawsze szybko dzieją się te rzeczy, których nie chcemy ?
Pozdrawiam serdecznie ?
Aneto,
miarą sukcesu jest nie ilość wrogów à nie ilość przyjaciół 🙂
Agnieszko,
u mnie wrogów dostatek ? Jakoś namnożyło się ich, zwłaszcza po moim rozwodzie. A najśmieszniejsze jest to, jak tłumaczy mi Pani Agga, że to wszystko przez zwykłą ludzką zazdrość, nie zrobiłam tym ludziom nic złego, ale boli ich mój wygląd, pewność siebie, sposób bycia i klasa, jak to określa Pani Agga.
Szkoda mi tych ludzi, bo zamiast cieszyć się swoim życiem, starają się uprzykrzyć mi moje, a to tylko daje mi większego kopa by jeszcze bardziej pokazać im ich miejsce w szeregu (słowa mojego dziadka, bardzo lubię to określenie). A nie należę do osób wyniosłych, wręcz przeciwnie.
Pozdrawiam serdecznie ?
Pani Aggo będzie Pani jeszcze dziś?
bede za jakies 30 min. Musze cos zjesc
Pani Agguniu uśmiałam się ? jest u niego woda ! dach przecieka w domu !!!
ale błyskawiczna sprawdzalność Kart! To chyba z godzinkę zeszło jedynie 🙂
? chapeau bas Pani Agguniu
Życzę smacznego i czekam z niecierpliwością ?
Ojej znaczy się niepospieszam Pani absolutnie nie….jakos tak mi się napisało chyba dlatego że próbowałam dodzwonić sie wczoraj i dziś i niestety mi się nie udało.. ..takze jeszcze raz życzę smacznej pysznej kolacji?????..???.a ja poczekam ile będzie trzeba???
to obiad…:P
Hahaha podobają mi się te komentarze, ta wymiana zdań ???
hahhahha
W takim razie gratuluję genetyki bo ma Pani rewelacyjna figurę ?smacznego obiadku???
Bardzo dziękuję za.rozmowe ???? i wskazówki.. .skonczyla mi się karta dlatego nie zdążyłam się pożegnać.. ..do usłyszenia w kurtce…i prosze o ten wpis odnosnie kreacji swojej przyszłości ??? pozdrawiam serdecznie ?????
Dziekuje i do uslyszenia 🙂
Pani Aggo,
wysłałam do Pani maila, gdyby mogła Pani zerknąć na niego w wolnym czasie byłabym wdzięczna ?
Pani Agguniu przerwało ale to nic…. cieszę się z każdej rozmowy i pięknie dziękuję ??
Papa ! do fajnego usłyszenia ??
Pani Aggo, zapomniałam dzisiaj Pani powiedzeć… byłam dzisiaj z wizytą u znajomej, ktora ma córeczkę 2,5 letnią. Bardzo dawno mnie nie widziała wiec mnie nie pamiętała ? Po chwili oswojenia przykuły jej uwagę moje ochronne bransoletki. Poleciała po swoje ale po chwili powiedziała, że to nie to samo co moje ? Czyżby dzieci wyczuwały, że są magiczne ???
A właśnie gdzie sklep magiczny się podział?
Tak, Dzieci i Zwierzeta czuja Magie. Sa bardzo na nia wrazliwe. Mala widziala na pewno piekne kolory i czula jakies przyciaganie. Nasz sklepik przechodzi remont, aczkowliek juz niebawem bedzie ponownie dostepny 🙂
Właśnie,też zauważyłam,że zniknął sklepik.
No cóż,bede okropna bo troszkę zazdroszczę że rozmawialyscie dzisiaj z panią Aggusia.A ja przez ten remont nie mam czasu popołudniu?, cóż tak ma być najwyraźniej.Moze spełni się kiedyś aby pani była w godzinach przedpołudniowych? Nie nastawiam się,ale i zdaję się wtedy wypadnie mi coś do załatwienia przed południem?
Ach poczekam już do przeprowadzki, tyle że taki mi brakuje rozmowy z pania???Pa Pa dobrej nocy
?? Dzień dobry Pani Agguniu ??
Z tym czasem w tarocie to u mnie też różnie bo wszystko się sprawdza i to szybko tylko kwestia uczuć ma wielkie przesunięcia… Ale trzeba czekać cierpliwie. Axelek po malutki wraca do zdrowia i lekarze mówią, że to cud, że przeżył… Ciężki tydzień miałam ale zawsze myślę o Pani i Blogu ?. Tak bardzo tęsknię za rozmową z Panią ?. Usmiechnelam się na Pani widok i rozmarzylam… Przypomnialam sobie wieczory z Kosmica i Pani na wizji… Oj to moje marzenie…Niech powróci tamten czas bo bardzo tęsknię za tym…
Życzę cudownej niedzieli i czekam na rozmowę Pani Agguniu ??
Na razie nie ma zadnej telewizji gdzie chcialabym pracowac. Kosmica tv byla wyjatkowa 😉
Witam Pani Ago ! Jeśli chodzi o mnie, to jak do tej pory wszystko się sprawdza. I to w dodatku w podanych ramach czasowych jakie pani określiła. Dodam, że nawet mój mąż, który zawsze sceptycznie podchodził do tematów kart, wróżenia itp. jest zaskoczony. To naprawdę niesamowite. Wszystko co pani widziała w kartach się sprawdziło……. Intryguje mnie tylko jedna kwestia. A mianowicie czy to co pokazuje Tarot zawsze się spełni? Prędzej czy później ale się spełni? Czy my mamy szanse to zmienić, czy mamy na to jakiś wpływ? Pytam, bo już dwa razy widziała Pani coś, co niekoniecznie bym chciała aby się spełniło……Pozdrawiam
To zalezy, przewaznie tak, ale wiele spraw mozna uniknac, poniewaz Tarot na nic nie skazuje, zawsze mamy wybor. Mamy Wolna Wole i mozemy zmienic to co chcemy.
Pani Aggusiu,zdjęcia są piękne. 🙂 Powiem,że bije z nich energia, taka pozytywna i ciepła.Temat bardzo ciekawy i ciekawe są wypowiedzi osób u których realizowały się wróżby w różnym okresie czasu.Ach Pani Aggusiu,tak się rozrzewniłam nad tym jakie to życie jest zagadkowe i pełne niespodzianek.W ostatnich dniach moje emocje były wystawione na próbę.A wczoraj po obejrzeniu i przeczytaniu Pani wpisu,,przypadkiem” obejrzałam sobie w internecie cygańskie wesele.Było bardzo rodzinnie.Ciekawe było to,że goście się jednak różnili od tradycyjnych.Mężczyźni lubili swoje kapelusze,bo nie każdy je zdejmował.Kobiety prawie wszystkie nadobnie wyglądające w ciemnych lub czarnych długich strojach.Państwo młodzi byli bardzo młodzi.Dziewczyna mi wyglądała na trzynaście lat,a chłopak niewiele starszy.Powiem tylko,że ona była cały czas bardzo poważna.Wszyscy mówili w swoim ojczystym języku,ale było widać,że przed rozpoczęciem zabawy nasłuchali się oboje od starszyzny sporo głośnych życzeń ,nakazów i zakazów za które wszystkie te osoby całowali w podzięce po dłoniach.
Zrobiło mi się potem tak lekko.Poczułam jakby mi spadły kamienie z serca.Dzisiaj od rana mam humor i skakałabym pod sufit i tańczyła z każdym napotkanym człowiekiem zaczynając od mojej mamy. 🙂 🙂 🙂
i tak trzymac 🙂
bedzie dzis Pani?..
jestem 🙂
Pani Aggo, drogie Panie i Panowie 🙂
wszystko się sprawdza sukcesywnie zgodnie z przybliżonymi terminami 🙂
zabrakło by całego dnia żeby te sprawdzalności opisać, często uśmiecham się do własnych myśli jak sobie uświadamiam że rozmawiałyśmy o tych sprawach i jest dokładnie tak jak Pani mówiła 🙂 Teraz też się uśmiecham do Was moi drodzy bo wiem jakie to ważne dla tych którzy czekają na swoją realizację.
Żeby nie było tak różowo to na dwie najważniejsze sprawy czekam ex w lochach 🙂 i A…na kolanach :), a ponieważ bardzo mi zależy to wiadomo jak jest…blokuję więc się opóżnia 🙁 .
Nadchodzący tydzień będzie przełomowy dla moich spraw i będzie sądny dla tych Panów 🙂
Uwielbiam te nasze rozmowy bo chodziarz czasami Pani mówi to bez sensu, to ja Pani zaraz mówię gdzie jest sens 🙂
Innym razem te sprawy nawet dla mnie bez sensu z biegiem czasu nabierają sensu, gdy wszystkie puzle wejdą na swoje miejsce 🙂
Aneto trzymaj za mnie kciuki, w ostatnim czasie schudłam 4kg przez to wszystko ale mam coraz więcej siły sama się zastanawiam skąd ją czerpię.
Życzę Wam kochani samych dobrych przepowiedni, co do złych trzeba pamietać że na większość rzeczy w życiu mamy wpływ i wiele możemy zmienić, a dzięki radom Pani Aggi wiemy jak zmienić, czy jak się uchronić
Miłego wieczoru
mała korekta:
nie wiem skąd wkradł się jakiś chodziarz (pewnie zbłąkał się z maratonu warszawskiego) ma być chociaż 🙂
hahhahhaha
Agnieszko,
cały czas trzymam za Ciebie kciuki i wiem, że nigdy z tego rowerku nie spadniesz, chwilowo trochę się na nim chwiejesz bo silne wiatry smagają w twarz, ale Twoja siła jest wielka, podziwiam Cię za nią i wiem, że Ci się uda ?
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło ?
Pani Aggo,
bardzo dziękuję za Pani ogromną pracę nade mną, za wsparcie i cierpliwość.
Muszę nauczyć się tylko luzu i dam radę ?
Pozdrawiam serdecznie ?
Czy te Anety coś mają wspólnego??, Dokładnie ja też sobie obiecuje wyluzować i muszę.Bo pani Aggusia bez przerwy mi powtarza DA PANI RADĘ.I też w niektórych sprawach ,pani wie z mężem przesunęło się prawie o pół roku.Dlatego realizuje wszystko tak ja mówią karty,malymi kroczkami kuszę,uwodze, a mimo to wracam do swoich spraw żeby „zapomnieć”, i niech się dzieje.I naprawdę słuchajcie kart i podpowiedzi,juz to pisałam ale powtórzę ja się sprzeciwiał,zrobilam na odwrót i wszystko runęło , byłam załamana.Pani Agga uświadomiła mi że wszystko jest po coś, ja też musiałam czegoś się nauczyć,zrozumiec.Dziekuje pani Aggusiu że pani jest,mimo że dawno nie dzwoniłam i proszę o trochę wyrozumiałości i wsparcia dla mnie i moich pociech.Caluski?
P.s
A teraz akurat mam czas a pani już niema?na lini.
Pani Agguniu bardzo dziękuję za rozmowę!!!!
Jest Pani niesamowita! Rozmowa z Panią dodała mi sił i bede dalej walczyć i osiągnę to co Karty powiedziały.
Proszę o wsparcie i dziękuję, że Pani z nami jest!!!!
Pozdrawiam serdecznie.
Dacie rade !!!!! 🙂 🙂 🙂
Pani Agguniu oswoiłyśmy Lwa, prawie je z ręki ! Czyżby te zmiany to magia naszych rytuałów ? chyba tak ??
papa do usłyszenia ! pewnie na dniach ?
Tak Rytuałów i Naszej ciężkiej pracy nad Panią 🙂 Gratuluje !
…. trochę to trwało ale warto było ?? warto było przejść tą drogę…..
Zgadzam sie 🙂 🙂 🙂
Dzień dobry,
Pani Aggo
mam dzisiaj nadzieję się dodzwonić 🙂
wysłałam Pani kalendarz 🙂
pozdrawiam
Agnieszka
Pani Aggo,
dziękuję serdecznie za rozmowę 🙂 jak zwykle dała mi dużo do myślenia, podbudowała i tchnęła optymizmem. Co my byśmy bez Pani zrobili 🙂 🙂 🙂
miłego wieczoru
Dzikuje 🙂 🙂 🙂
Pani Aggo,
dopiero co dzisiaj z Panią rozmawiałam na temat stołówki a już się potwierdziły Pani słowa, że były już wcześniej zastrzeżenia ale nikt nie ma odwagi by się za to zabrać. Ale jest kilka osób i mamy plan na poprawę jakości posiłków i obsługi, oby zadziałało, będziemy rozmawiać polubownie może się uda ?
Pozdrawiam serdecznie Pani Aggo, super sprawdzalność ?
błyskawiczna sprawdzalność 🙂 Gratuluje!
Witam, a czy na linie zagraniczna rowniez mozna dzwonic?
Mozna 🙂