Nie lubię jeździć pociągami aczkolwiek w ostatnich Dniach nie miałam innej możliwości dotarcia do wybranego celu. Kiedyś jeździłam pociągami bardzo często, jednakże w miarę wzrostu mojej popularności, nie za często mogę sobie na to pozwalać. Jestem bardzo rozpoznawalna. To fakt. Właśnie w pociągach obserwujecie mnie szczególnie intensywnie. Nie ma co się dziwić bo przez około 5 godzin podróży jest na obserwacje wiele czasu. Nie lubię, gdy jedynie przyglądacie mi się z niedowierzaniem czy to Agga Soyala czy nie. Proszę, podejdźcie do mnie nawet w pociągu, przywitajcie się, poproście o autograf itp. Jak już wspominałam kiedyś, zawsze mam coś dla Was w swojej torebce.
Ostatnia podróż pociągiem okazała się nawet bardzo fajna. Po dwóch latach od ostatniej jazdy przekonałam się, że obsługa pociągu jest milsza, a może jedynie tylko trafiłam na dobry humor konduktora i innych. Zmieniło się podejście do osób podróżujących. Wynika to zapewne z faktu, że coraz mniej ludzi podróżuje tą formą transportu. Kolej walczy o każdego pasażera, to widać na każdym kroku. Przemili konduktorzy i przemiła obsługa Warsu. Brakowało jedynie karty menu w przedziale, a tak było wszystko wspaniale.
Wybraliśmy się do wagonu restauracyjnego. Ja jak zwykle miałam ochotę na żurek. Jestem wielbicielką tej zupy i wszędzie testuje jej smaki. Zamówiłam żurek i pierogi z mięsem. Zupę widzicie na zdjęciu głównym wpisu. Tak, żurek zajadłam na miejscu i już nie miałam siły na pierogi. Pani z Warsu zapakowała je na wynos, abym mogła zjeść na spokojnie w przedziale. Na szczęście nikt więcej nie jechał ze mną w przedziale. Pierogi plus żurek w Warsie to koszt 40 zł. Do tego otrzymałam koszyczek z chlebem. Wszystko świeże i aż pachnące, dobrze przyprawione. Jeśli będziecie mieli okazję to skorzystajcie z Warsu. Może i My razem umówimy się tam na kawę 😉
Jestem zadowolona, że po latach Wars stara się i dba o podróżnych i to bardzo. Co prawda ogłaszają przez głośniki w pociągu, że podróżni otrzymają poczęstunek, ale Wars wręcza jedynie małą butelkę wody. Widać, że obecnie mają ograniczony budżet, bo jeszcze dwa lata temu podróżni otrzymywali sok i coś słodkiego.
Najlepiej podróżować w środku tygodnia, bo wtedy nie ma tłoku. Pamiętam jak ze 3 lata temu jechałam pociągiem jedynie do Redy, aczkolwiek ścisk był masakryczny. Człowiek na Człowieku leżał stojąc w korytarzu, bo nawet mając wykupiony bilet nie było możliwości dotarcia na swoje miejsce. Taką podróż zaliczyłam zaraz po Świętach Wielkanocnych. Jeśli planujecie powroty do 2 Dni po Świętach, to zapomnijcie o komforcie jazdy. Lepiej pojechać szybciej lub znacznie później.
Czemu jeszcze nie lubię jazdy pociągiem, bo nie znoszę gdy ktoś wchodzi do przedziału i ni z tego ni z owego zaczyna głośno coś mówić. Nie wiadomo wtedy, czy ta osoba zwraca się do mnie, do kogoś innego gdy jest jeszcze ktoś, czy mówi sama do siebie. Wypytywanie o prywatne Życie, też nie jest na miejscu lub opowiadanie swoich historii. Nie obchodzi zapewne nikogo, jak straszna i zła była jakaś żona czy jak niedobry był mąż danej Pani. Podróżuję i inni też i chcą tą podróż przebyć spokojnie.
Ja podróżując pociągiem czy autobusem bardzo często pracuje. Piszę teksty, czytam, uczę się (wczoraj szlifowałam niemiecki), piszę do Was na blogu odpowiedzi na Wasze komentarze. Nie mam Czasu ani ochoty na przypadkowe wysłuchiwanie opowieści. Ja chcę zająć się sobą i tym co mam do zrobienia. Inna sprawa gdy czuję, że dana osoba naprawdę potrzebuje mojego wsparcia to wtedy włączam się do rozmowy.
Ogólnie fajnie jest podróżować nawet pociągiem , ale wszystko zależy od tego kto z Nami jedzie.
Na Magicznej Lini będę dostępna. tel.708 788 222.
Pozdrawiam ciepło!
Wasza Agga Soyala
??Dobry wieczór Pani Agguniu??
Pięknie Pani wygląda i ten uśmiech!!! ?
Ja lubię podróżować pociągami dalekobieżnymi ale rozmów też nie lubię. Przeszkadzają mi bo uwielbiam patrzeć w okno i rozmyslać. Teraz zawsze zakładam słuchawki i muzyka np w drodze do pracy umila mi podróż ?.
Pozdrawiam ciepło i tęsknię bardzo…?
Haha Edusiu,a ja pamiętam jak jeden wszedł do naszego wagonu i rozmawiał bardzo długo przez telefon komórkowy,ale tak głośno że prócz niego już nikt nic nie mówił.Rozmawiał z kimś bardzo wzburzony i dawał kategoryczne wskazówki.Taki był zaangażowany w dyskusję,że w ogóle nie zwracał uwagi na to,że doskonale go wszyscy słyszą i śmieją się kręcąc głowami.
Oj nie lubię takich ludzi co myślą, że są pępkiem świata…
? ja ostatnio kursowałam Warszawa- Poznań-Warszawa i nie wspominam źle tych podróży, najbardziej zawsze obawiam się dworców , peronów, tłumów podróżnych, że pogubię się w tym dworcowym charmidrze ……. i jeszcze, że spóźnię się ?
? ? ?
pozdrawiam ?
Ja mam to samo…?
Pani Aggusiu,to prawda,że przed samymi jakimikolwiek świętami nie ma co się wybierać w podróż.Jak dwa lata temu miałam w czasie jednej podróży dwie przesiadki i to biegiem z bagażem do następnego pociągu na inny peron.Do tego trzeba mieć wykupioną w kasie z biletami miejscówkę,czyli ściśle określone siedzenie w konkretnym wagonie.Można i bez wykupienia takiego miejsca jechać,ale wtedy nawet na korytarzu nie ma gdzie swobodnie stać.Pod nogami bagaże nie tylko swoje, ale nawet tych gęsto siedzących pasażerów w każdym przedziale.A jeszcze lepiej, fajna okazja dla niektórych mężczyzn w czasie przepychania się w korytarzyku do toalety.Można wtedy kobietę stojącą i trzymającą się czegoś, aby nie straciła równowagi ,złapać za piersi lub za pośladki.Ja tak niestety miałam i całą drogę na nogach. 🙁
Pani Agguniu, czy dzisiaj porozmawiamy, ??? czekam z utęsknieniem ,Oj dzieje się u mnie …..?
pozdrawiam serdecznie
EB-) zmartwiona
Bede jeszcze dzisiaj 🙂
ja tez czekam z utesknieniem ☺
Ilonko to czekamy razem ??
???
Ojej jak się cieszę , tak potrzebuję porozmawiać z Panią ? do usłyszenia Pani Agguniu ??
i prżepraszam, że tak Panią męczę…….?
Podczas studiów kursowałam raz w miesiącu Szczecin => Łódź i tak przez 4,5 roku. W pociągu chciałam nadrobić zaległości w anatomii i uczyć się na bieżąco innych przedmiotów, więc otwierałam książki i czytałam materiały. Kiedy ktoś głośno rozmawiał ciężko było mi się skupić więc musiałam czytać po kilka razy by zrozumieć tekst. Krótka przerwa kiedy ktoś coś powie i zaczyna się krótka pogawędka jest ok. Ale jeśli w przedziale ktoś stale głośno mówi i nie ma zainteresowania to ciężko jest wytrzymać. Teraz podróżuje autem choć od czasu do czasu jeżdżę do Warszawy. Krótka to podróż 1,5h. Od czasu studiów wiele w komunikacji kolejowej się zmieniło. Można zauważyć nowo wyremontowane dworce kolejowe, nowe pociągi, WI-FI, wygodnie, cicho i komfortowo 🙂
Pozdrawiam Ilonkę i EB 🙂 mam nadzieję, że uda Wam się dzisiaj porozmawiać z Panią Aggą 🙂
Pani Magdo, to WI-FI nie dziala.
Pozdrawiam Madziu 🙂 🙂
No właśnie nie działa…
Tak, jeszcze nie we wszystkich ale pomału to się zmienia ?
Madziu, dziękuję , uało mi się porozmawiać, jestem bardzo szczęśliwa ? ?
super EB 😀 a ja jeszcze wisze na linii 😉
Oooooj !udało się Ilonko ? później było już łatwiej ?ja jeszcze raz spróbowałam i udało się ???
ściskam ?
Pani Aguniu u mnie żurek jest zawsze w sobotę ,zapraszam do Jaworzna.Pozdrawiam.Zdeklarowana fanka.B>S>J.
Ps.Oczywiście do domu,który Pani mi w 100% wywróżyła.
Dziekuje 🙂
Pani Aggusiu czy Pani dzisiaj jeszcze bedzie ☎ na magicznej?
tak 🙂
super!!! ? bede wisiec na linii ?☺
Ilonko mam nadzieję, że porozmawiasz z Panią Aggunia??.
niestety nieudalo sie ?
Ojej, czy już dobranoc Pani Agguniu ? mam cichą nadzieję, że to tylko przerwa na cherbatkę ??
Zrobie herbatke i wracam za 5 min 🙂
?
Pani Agguniu, baaaardzo dziękuję, jest Pani kochana ?????? przerwało w złym momencie, nie dokoñczyłyśmy rozmowy więc jeszcze spróbuję ?
W gardziłku zaschło i herbatka obowiązkowa Pani Agguniu ???.
Jestem chyba rozczarowana, była cisza, liczyłam na reakcję,może i była, ale na kimś innym.
Mam jakieś dziwne przeczucia, ściska mnie w żołądku
Witam
Pani Agguniu, dzisiaj będzie Pani dostępna?
Będę dostępna w godzinach popołudniowych i wieczornych,jutro od 10.00 z małą przerwą i wieczorem 🙂 Zapraszam
Dzisiaj bede dzwonić. Czekam z utęsknieniem?
Wysłałam Pani e-mailm tę fotkę, jak zadzwonię to Pani mi powie, czy ok, bo mam wątpliwości.
??Witam Pani Agguniu??
Życzę miłej niedzieli i pozdrawiam z chłopcami ?. Mama również pozdrawia Panią cieplutko?.
Buziaczki Pani Agguniu i już na dniach się usłyszymy????.
Dziekuje i pozdrawiam rowniez 🙂
Dziękujemy ❤
Edi kochana pięknej niedzieli ❤️?❤️?❤️
BUZIAKI EDYTKO ??
Buziaczki Ilonko???
Buziaczki Moni???
Pani Aggusiu, 🙂 ja też chciałam do Pani zadzwonić i zrobić sobie prezent na imieniny,ale zrezygnowałam, bo czułam że i tak się nie dodzwonię.Jednak w najbliższym czasie to mam nadzieję. 🙂 Muszę tylko zsynchronizować Pani dostępność z moimi możliwościami.
Mam bardzo ważną informację do Moni i Magdy,które mają problemy z tarczycą.Jak wszyscy wiemy,to pasty do zębów zawierają fluor.Jest on bardzo szkodliwy dla naszego zdrowia.Od razu wali w tarczycę, dlatego że blokuje receptory dla jodu.Jak będziemy fluoryzować to nie przyswoimy jodu.W pastach do zębów występuje zawsze w postaci powiązanej z czymś-jako fluorek sodu.To jest dokładnie to samo co się nazywa gaz pruski w czasie pierwszej wojny światowej.Używanie go powoduje również obniżenie ilorazu inteligencji,następują zmiany w kościach,wzrost zachorowań na cukrzycę.A mamy go też w czarnej kawie , wszystkich herbatach i we wodzie.Moja pasta też go ma i zbieram się cały czas aby ją odstawić na rzecz innego naturalnego środka,który likwiduje kamień,nawet ten już powstały,wybiela zęby i likwiduje paradontozę.Wiem,że gdy rano zaraz po przebudzeniu zmierzy się temperaturę i będzie 35 i kilka kresek to na bank mamy coś z tarczycą.Sama zaczęłam mierzyć no i tak mam,hmm. 🙁 Muszę się również Pani Pani Aggusiu, jeszcze między innymi, zapytać czy mój termometr elektroniczny,którego niedawno kupiłam jest wiarygodny i jak jest z moją tarczycą.Pozdrawiam. 🙂 🙂 🙂
Tak Kazimiero masz rację 🙂 pasty do zębów używam bez fluoru i płukanki do ust również bez fluoru od prawie roku bo dopiero wtedy o tym się dowiedziałam. Jest to już dostępne i całkiem niedrogie 🙂 dzięki za czujność 🙂
Magdo i pomyślałby kto,że kiedyś marzyłam o paście z fluorem.Pamiętam czasy stanu wojennego kiedy to koleżance w szkole pożaliłam się,że już nie mam czym zębów myć i zaczęłam zwykłą solą.Za niedługo zdobyła dla mnie i przyniosła nową ale wymiętoloną zwykłą pastę do zębów.Oczywiście bez fluoru.Jak ja się wtedy ucieszyłam! 🙂 i byłam jej bardzo wdzięczna. 🙂
Kaziu, moja dentystka poleciła mi naturalne pasty włoskie na bazie porostu islandzkiego, nie mogę chyba podać tu nazwy, pasty kupuję w sklepiku zielarskim, super !!! Ona uważa że te supermarketów wynalazki są do bani .
pozdrawiam Kaziu ?miłego dnia ??
EB-)
EB< 🙂 jaka mądra dentystka i odważna. 🙂 Miłego dnia. 🙂
Dziękuję za pamięć Kaziu kochana, dziękuję za każdą cenną informację.:)
Pozdrawiam ciepło 🙂
Tak,Moniu bo człowieka powinno się leczyć całościowo.Jeżeli jest ,na przykład, chora tarczyca to powinno się zbadać co jest przyczyną.A nie tylko leczyć objawy i to bez końca.Wszystkie przewlekłe choroby leczy się skutecznie odpowiednią dietą.A najważniejsze jest prawidłowe zakwaszenie żołądka,które wynosi od 1do 2 lub do 2,5.Dlatego to jest takie ważne,bo przy prawidłowym zakwaszeniu żołądka jest odpowiednie wchłanianie składników odżywczych z pokarmu.A co za tym idzie do naszego organizmu przedostają się wszystkie potrzebne witaminy,minerały,mikroelementy abyśmy byli w pełni zdrowi.A przy źle zakwaszonym jest złe wchłanianie i tylko górą jedzenie wchodzi,a dołem wychodzi.Wtedy nasz organizm zaczyna chorować,bo brakuje mu po prostu niektórych składników odżywczych.Chorujemy wtedy na przeróżne choroby przewlekłe.
Masz rację Kaziu, dokładnie tak mam…wiele przewlekłych chorób i brak przyczyny.
Każdy lekarz nie leczy całościowo, tylko przepisuje leki na dane schorzenie i reszta go nie obchodzi…
Pozdrawiam Ciebie serdecznie 🙂
to jest medycyna holistyczne, w Warszawie jest lekarz który w ten sposób podchodzi do pacjenta i choroby, jego klinika jest skromna ale pęka w szwach, przyjeżdżają tu ludzie z całej Polski, znany jest ze swoich 100% diagnoz..
miłego dnia ?
EB-)
No właśnie EB 🙂 i nie trzeba wielkich reklam w telewizji ani big board-ów.
Witam Pani Agguniu, herbatka czy usłyszymy się dopiero wieczorkiem ? ?
miłej niedzieli ??
EB-)
Pani Agguniu pięknej niedzieli i do usłyszenia pózniej, bede dzwoniła. Pozdrawiam serdecznie ????????????
ok 🙂
Miłego dnia Dziewczynki!!!????
pozdrawiam i scisksm Moniko ???????
??Pani Agguniu ale się pięknie wróżba sprawdziła aż wołałam na głos szczęśliwa!
Kilka tygodni temu zapytałam Panią gdzie jest książeczka szczepień mojego pieska?? Pani powiedziała, że znajdę ją i leży gdzieś blisko okna. Tygodnie mijały i nic i nawet wczoraj mama mówiła, że trzeba go zaszczepić w tym miesiącu i gdzie ona jest…A tu teraz szukając Pitu z tamtego roku patrzę jest książeczka! W szafce obok okna!!! Dziękuję Pani Agguniu ??.
Gratuluje sprawdzalnosci 🙂
Cieszę się i dziękuję ❤
…ale ja na Panią czekam 🙂 jak na 6 w lotto, z tą różnicą że do Pani dzwonię a w lotto nie gram 🙂
Pozdrawiam
Agnieszka
Pani Agnieszko zapraszam jutro a raczej już dzisiaj od godz.11.00. Pozdrawiam
Pani Aggusiu, 🙂 ale mi Pani narobiła ochoty z tym żurkiem.Już w skład moich przyszłych zakupów wszedł żurek.No i chcę taki naturalny.Mam nadzieję,że go dostanę. 🙂
Są takie w starych warzywniakach 🙂 W naszym regionie żurek zawsze się podaje podczas Świąt Wielkanocnych.
No właśnie,akurat dzisiaj byłam w sklepie warzywnym i kupiłam w butelce taki biały,chociaż był z konserwantem.A potem w sklepie koło mnie dostałam lepszy bez konserwantu i z naturalnym zmętnieniem w kremowym kolorze.Miałam zupę warzywną zmiksowaną na mus i do niej dodałam tego żurku. 🙂 Był bardzo dobry,oczywiście z jajkiem przekrojonym na pół. 🙂 Tutaj też najwięcej to na Święta Wielkanocne się je,nawet z białą kiełbasą. 🙂
No właśnie 🙂
☺ udalo mi sie dzis porozmswiac z Panią Aggusią ☺?
jest Pani wielka!!! jeszcze raz dzirkuje ??????????
Cieszę si Ilonko, że sie dodzwoniłaś!!! Mnie sie też udało!!!
Buziaki:)
😉
🙂
Super Ilonko ? cieszę się twoją radością ?fajnie jest dodzwonić się ale, te miinutki tak szybko uciekają ?a tu jeszcze w głowie tyle pytań……?
uścisku ??
EB-)
dziekuje EB ☺sciskam cieplutko. ☺??
A ja dzwonię juz tyle czasu i jakos niemoge sie dodzwonić ?
Kamilko, czasami tak jest ale jak nie dzisiaj to jutro na pewno dodzwonisz się ? powodzenia ?
Super Moniko 😉 🙂
Marudzę, prawda ? aż mi wstyd Pani Agguniu ……
Bez przesady a kto ma mi marudzić 😉
Dziękuję Pani Agguniu za wszystko i do usłyszenia wkrótce ??????
Dziękuję również ???Ma Pani w sobie tą Moc ?
Kamilko pozdraeiam serdecznie ? i przesyłam Tobiec buziaki ??