Bardzo ważny jest sposób prowadzenia rozmowy z partnerem. Ta metoda o której za chwilkę Ci napiszę jest najłatwiejsza i najskuteczniejsza. Otóż do każdej „poważnej rozmowy” należy się przygotować. Ustal sobie plan dotyczący tego co chciałabyś przekazać partnerowi, z czym masz problem w relacji, czego nie chcesz i co chciałabyś, aby było zmienione. Pamiętaj, aby podejść do tych zabiegów z otwartym, szczerym Sercem i Duszą. Usiądźcie obok siebie, nie naprzeciwko ( bo wtedy energia może się skrzyżować i wywołać awanturę ), zróbcie sobie dobrą herbatę. Zacznij przemawiać do partnera ciepłym głosem, ale pewnym siebie. Ważne jest ,abyś mówiła o tym co Ci przeszkadza gdy on zachowuje się w taki a nie inny sposób. np.czuję się niedowartościowana gdy widzę, że patrzysz z większym zainteresowaniem na inne kobiety niż na mnie, poczułam się smutna gdy nie przytuliłeś mnie na pożegnanie, myślałam , że zadzwonisz do mnie bo bardzo się za Tobą stęskniłam. Należy mówić o tym jak TY się czujesz w danej sytuacji i jakbyś chciała się czuć. Aby rozmowa była skuteczna i abyś odniosła pożądany efekt oraz poprawę relacji, należy mówić o swoich odczuciach. Nie należy natomiast mówić „bo ty”, partner wtedy automatycznie będzie stawiał opór i nie dojdziecie do konsensusu. Dialog w związku jest bardzo trudny gdy obie strony czują się zranione i oszukane. Gdy obie strony, mimo Miłości nie znajdują potwierdzenia w Życiu codziennym, że są wartościowe, kochane, najlepsze. Wysiłki każdej ze stron powinny być zauważane i chwalone. Może to być zauważenie, że partner zrobił nam kawę, że odkurzył mieszkanie. Pamiętaj, zawsze szukaj pozytywnych znaków i stron w ukochanej osobie. Każdy z Nas jest inny i musimy nauczyć się wspólnie Żyć aby osiągnąć wspólne Szczęście.
Dla wzmocnienia słów i nadania rozmowie odrobiny tajemniczości zapal świecę koloru czerwonego. Właśnie ten kolor odpowiada za Miłość, energetyzuje ją tzn.pozwala ponownie połączyć się z energią, która się rozproszyła a także ochrania tą Miłość,którą do tej pory mieliście między sobą i wzmacnia ją. Można kupić odpowiednią świecę w sklepie aczkolwiek każda świeca bardzo mocno chłonie energie innych osób i dlatego po przyniesieniu jej do Domu, przed przystąpieniem do zapalenia jej w konkretnej intencji należy ją oczyścić. Można też nabyć świecę miłosną wykonaną osobiście przeze mnie, oczyszczoną i naenergetyzowaną odpowiednią energią. Taka świeca wraz z intencją pomoże znaleźć porozumienie i wyjść z owej trudnej sytuacji w której oboje się znaleźliście.
Istnieje jeszcze inny rodzaj Miłości, która wydaje się Miłością nie być….jednakże będąc z kimś w takiej relacji zastanawiamy się czy faktycznie ta osoba Nas kocha czy chodzi jej wyłącznie o seks. Jak wiele osób do mnie dzwoni , pisze na ten temat. Przeważnie są to kobiety, ponieważ mężczyźni nie są aż tak otwarci i życie emocjonalne nie jest dla nich tak ważne jak dla kobiet. Pytacie mnie jak rozpoznać czy on się już zakochał, jak rozpoznać czy on naprawdę kocha czy właśnie chodzi mu jedynie o seks. Jest to bardzo trudne pytanie, aczkolwiek ile osób pyta tyle odpowiedzi daje mój Tarot. Każda historia znajomości jest inna, każda odpowiedź Tarota jest inna. Jeśli nie zajmujesz się Kartami Tarota czy innymi a chcesz wiedzieć po czym poznać czy Twój ukochany już się w Tobie zakochał to czytaj dalej.
Z mojego doświadczenia i obserwacji, przez rozmowy z Wami i Tarotem wynika, że jest pewien schemat działania mężczyzn. Osobnik brzydszej płci jeśli chce być z Tobą jedynie z pobudek seksualnych na pewno w jakiś sposób Ci to powie a raczej zasygnalizuje. Może to być zaraz też na początku Waszej znajomości. On może powiedzieć Ci wprost, że chce jedynie zabawy i zaspokojenia żądzy lub będzie bardzo romantyczny i troskliwy, ale między słowami w formie żalu powie „że nie jest jeszcze gotowy na stały związek”. Bywają też osobniki, które dopiero po jakimś czasie powiedzą, że byli tak Tobą oczarowani w momencie poznania, iż zapomnieli nadmienić, że mają żonę i dzieci 😉 Od tych typów facetów należy uciekać zanim zaangażujesz swoje Serce (oczywiście jeśli chcesz stałego związku bo jeśli nie, to taka sytuacja może Ci odpowiadać więcej lub mniej). Są również mężczyźni, którzy podrywają na „biedaczka”. Szczególnie w dzisiejszych czasach zrobiło się to bardzo modne. Jak wygląda taki osobnik ? Otóż wygląda na kogoś, kim od razu kobieta ma chęć zaopiekowania się i pokazania, że Świat nie jest taki zły jak On myśli. Uwodzi kobietę przez smutne wspomnienia o byłym związku, o tym, że przez tamtą kobietę miał załamanie nerwowe a tak bardzo chciał z nią stworzyć Rodzinę, ale to ona była niedobra i go nie rozumiała a ON tak bardzo się starał. Może wspomnieć, że zanim ją poznał miał pokaźnych rozmiarów konto w banku a teraz ma długi i nie chce Cię w to angażować. Twoja reakcja ” ale jest fajny i pomogę Mu finansowo, tyle biedak przeszedł”. Taki mężczyzna może faktycznie potrzebować Miłości i szczerego uczucia aczkolwiek gdzieś jest Jego „drugie dno”. Często wybiera kobiety na dobrych stanowiskach z dobrze usytuowanym kontem bankowym, na pewno wybiera ładne i pewne siebie aczkolwiek „nadające się” do przerobienia, ustawienia pod jego własne wymagania. Mężczyzna taki jest ciepły, opiekuńczy i troszkę „zagubiony” w Życiu. Jednakże to co ma na zewnątrz : Jego zachowanie, sposób bycia i słowa, nie zawsze idą w parze z Jego prawdziwą naturą. Znacie to przysłowie „cicha woda brzegi rwie”.Jest to doskonałe określenie tego typu mężczyzny. Po czasie z takiego „cichego” i troskliwego mężczyzny może wyjść prawdziwa bestia. Zaczynasz zauważać, że jest zbyt egoistyczny, że myśli jedynie o zaspokojeniu swoich pobudek, że obraża się z byle powodu. Powoli zauważasz też, że ten związek zamiast „dodawać Ci skrzydeł” , pchać Cię do góry, dodawać siły do działania, ściąga Cię na dół, odbiera chęć do Życia a Ty usychasz jak ten porzucony kwiat. cdn. AS
Na Magicznej Linii będę dostępna od godz.12.00 do 14.00 i od 18.00 do późnych godzin wieczornych. tel.708 788 222.
Pozdrawiam Letnio!
Wasza Agga Soyala 🙂
Milego dnia 😉 dzis wybieram sie.na szkolenie, pozniej zajrzę tutaj…pozdrawiam ciepło,pomimo chmurek 😉
Kochana Pani Agnieszko,
Przepowiednia się sprawdziła, wczoraj dostałam od B. ( nie bezpośrednio ) informacje o wycieczce na statku. Jestem pod wrażeniem! Dziękuje bardzo za fantastyczny wpis o zagubionych sercach.
Pozdrawiam serdecznie i ściskam ?
Ania B.
Pozdrawiam Pania i Landy 😉
🙂 WITAM SERDECZNIE PANI AGGUSIU 🙂
Wpis z mojego życia i chyba nie tylko z mojego… bo te rozterki każdy z nas ma lub miał…Właśnie myślę o tej świecy i ją zakupię razem z kamieniem ale marzę też o tej wyjątkowej herbacie ze sklepiku co ma ogromną moc! 🙂
Dokładnie opisała Pani typy mężczyzn i każdego można takiego w życiu spotkać, właśnie. Czasami się zastanawiam i to ostatnio często jak serce mężczyzny jest różne od serca kobiety… Czy ono jest tak zimne i pozbawione w ogóle uczuć? Mam dwa przykłady z życia…Przecież człowiek się stara a czasami na marne lub ktoś udaje, ze nie wie o co chodzi…? Piękny kwiatuszek Pani Agguniu, odzwierciedla Pani urodę!!! ♥
Życzę super tygodnia Pani Agguniu 🙂 Buziaczki śle dla Pani i dla Was 🙂 🙂
Ja znowu czytam i czytam i się zaczytuję Pani Agusieńko – cudowny wpis od wczoraj karmi nas Pani wspaniałą dawką pozytywnej energii. Nawet jeśli czujemy że te złe związki dotyczą nas to gdy parę razy się to usłyszy, przeczyta może zastanowi się i zatrzyma nad tym co jest i co warto zmienić. Nikt tak jak my same nie potrafi określić sytuacji i stanów emocjonalnych w których się znajdujemy.
Pani napisała sytuacja każdej z nas jest inna i inna jest odpowiedź tarota.
buziaki za te wspaniałe wpisy 🙂
ps.
tak do dwóch dni zadzwoniła 🙂 🙂 🙂
Pani Aggo,
…och jak doczytałam ten artykuł do końca, to mi od razu przeszły te tęsknoty za związkiem, miłością, etc. jak mi się przewinęła klisza z mojego życia, to aż dostałam dreszczy… mój ex mąż podrywa właśnie na tzw. „sierotkę Marysię”, taki biedaczek skrzywdzony przez żonę sekutnicę 🙂 . Wszystko co Pani napisała o mężczyznach, to święta prawda 🙁 niestety. Uświadomiłam sobie że kocham moje nowe życie i nic w nim nie chcę zmieniać… „wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem…” Dziękuję serdecznie za ten artykuł,
Ponad to expresowo sprawdziła mi się przepowiednia, musimy pilnie przeprowadzić kolejne duże zmiany w projekcie, bo klient wrócił do pierwszej koncepcji 🙂 tak jak Pani mówiła 🙂 🙂 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
’
Chłopcy z Placu Broni 😉
Czytając dzisiejszy i wczorajszy wpis dochodzę do wniosku, że warto podjąc dialog (rozmowe) z kims na kim nam zalezy, zobaczyć jak rozwinie się sytuacją, z drugiej zaś zapomnijmy o tych co nas skrzywdzili, wybaczmy i niewracajmy już do tego. Zacznijmy robić coś dla siebie i podążajmy tą własciwą drogą.
Ja już wybaczyłam komuś przez kogo wylałam dużo łez i wiem, że już niechce do tego wracac, choć czasem wspomnienia wracają, ale to już niejest to samo co kiedys. Zamknełam tamten etap w moim życiu i otwieram się na coś nowego, a jak bedzie czas pokaze.
Najwaznijesze to, żeby zabardzo nierozmyślac tylko brac takie życie jakie jest, a reszte samo przyjdzie. Życzę dużo wiary i radości 🙂
Ilonko czytając Twój wpis widzę, że chyba wreszcie ponownie słonko wyszło zza chmur 😉 Super bardzo się cieszę kochana 🙂 Buziaczki 🙂
Edytko wciąż czekam na tego własciwego, ale dzięki Pani Aggusi nabrałam dystansu do tego wszystkiego co sie dzieje i nauczyłam cieszyć się z małych drobiazgów… 🙂
Nic na siłę, bo co ma być to będzie.
To jest trochę tak, jak z dzieckiem, które zmuszasz do jedzenia, a ono niema ochoty, siega po coś co lubi samemu bez nacisku, dopiero wtedy kiedy chce, bez przymusu i tak tez bywa podobnie z miłoscią.
Bo jeśli zrobimy porządek z samym sobą, potrafimy sprawiac sobie radość, czy to cieszyć sie z wyjscia np. z dziecmi na spacer, czy spotkania z kolezankami-znajomymi, to wtedy nie czekamy na ten okreslony cel, tylko wiesz, że reszte przyjdzie samo…
Edytko więcej wiary, wszytsko się ułozy. Ja wierze, że niedługo szczescie usmiechnie sie do siebie tylko musisz sobie pomóc, tego ci życze tej wewnetrznej przemiany, chcęci zrobienia wkoncu cos dla siebie 🙂
Aby nierozmyślac, zabieram moją mamę na lody w pucharku :),czasem idziemy na jakas pizze i choć czasem kończą nam się środki, to mówie wtedy do mojej mamy- ale zaszalałysmy, ale przynajmniej sprawiłysmy sobie mała przyjemność 🙂
I wtedy mysle sobie, a co tam, trzeba czasem coś zrobić dla siebie, sprawić sobie małą frajde i cieszyć się, że mamy bliskich obok siebie, a reszta zadzieje się w odpowiednim momencie 🙂
Pozdrawiam wszytskich cieplusienko 🙂
Pani Aggusiu jakiś czas temu wspomniała Pani, żę będę z kimś pisała na fb,
I będzie to ktoś kto mieszka trochę dalej, cały czas mysłałam sobie o kogo chodzi może o tego co pytam zawsze…, jednak dziś napisał do mnie kolega ze szkolenia, widział moje zdj. na F i się odezwał
Tak dziala moj Tarot 😉 Suuuper i gratuluje !!!
Ale fajnie Ilonko 😉
Życzę tobie Edytko dużo radości z takich małych drobiazgów 🙂
🙂 😉 mam nadzieje, ze ten co pytam tez sie odezwie, bo narazie chodzi jakis taki zły, ale co ma byc to bedzie 🙂
🙂
Trzymam kciuki Ilonko 🙂 😉
🙂 ja za ciebie też Edytko 🙂
Buziaki i sciskam mocno 🙂