Czy znasz ten stan gdzie wszystko wydaje Ci sie lekkie i jakies inne? Czy znasz ten stan gdzie nic wiecej sie nie liczy a jedynie TA chwila? Czy wiesz , ze taki stan mozesz miec? Czasami w rozmowach z Wami mowie:”musi Pani byc 'ponad wszystko ’ ” .Nie umiem tego wytlumaczyc dokladnie co to za stan, ale on istnieje. Nie umiem znalezc odpowiednich slow aby to opisac bo wszystkie sa jakby niewlasciwe, moze za male… Jest to cos takiego gdzie nie ma w Twoim Sercu uprzedzen, gdzie nie ma leku, gdzie nie ma intrygi, nie ma checi korzysci czy manipulacji….Jest to cos bardzo czystego i wznioslego. Jesli chcesz osiagnac taki stan musisz przebaczyc …i sobie i drugiej osobie…..moze …jesli nie potrafisz jeszcze przebaczyc to chociaz musisz sprobowac zrozumiec ta druga osobe…. wczuc sie w jej sytuacje .W TYM stanie ” ponad wszystko ” jest ogromna sila i Moc plynaca z wewnetrznego osrodka Twojego Serca i Twojej Duszy.Dzisiaj podczas jednej rozmowy ( wieczornej , bardzo poznej ) wlasnie zadzwonila do mnie pewna Pani, ktory potrafi osiagac taki stan. Udalo Jej sie dokonac rzeczy niemal niemozliwej , mimo trudnosci zyciowych. Ta Kobieta jest teraz pelna Mocy , tryska wewnetrzna Radoscia i jest podlaczona do Zrodla. To bardzo wazne , abys Ty rowniez byla podlaczona do Zrodla. Mozna to osiagnac, ale trzeba dzien za dniem wytrwale nad soba pracowac, poniewaz nic nie ma za darmo. Wszechswiat nic nie daje gratis. Na wszystko musisz zapracowac i wszystko ( Twoje obecne Zycie , dlugi, brak Milosci , brak zdrowia czy inne sprawy oraz Radosc , powodzenie finansowe sa wynikiem Twojego lenistwa lub Twojej wytezonej pracy). Badz ponad barierami, nie wstydz sie mowic o swoich obawach, uczuciach….zaskakuj od czasu do czasu, badz ZYWA a nie tylko „zyjaca” ….. Jesli nie wiesz co mam na mysli, okreslajac ten stan….zapytaj mnie przy najblizszej rozmowie, ktora jest zawsze lepsza bo potrafie lepiej mowic niz pisac 😛
Na Magicznej Linii bede dostepna od godz. 12.00 do poznych godz. wieczornych z malymi przerwami na kawe. tel.708 788 222.
Pozdrawiam cieplo!
Wasza Agga Soyala
Pani Aggusiu – Dzień Dobry 🙂
Ale piękny wpis z górnej półki 🙂
Aż chce się być stale w takim „transie”, który Pani opisała.
Gratuluję z całego serca „Nocnej Pani”, że potrafi go osiągnąć 🙂
Mam teraz „ból głowy” i cały dzień na przemyślenie Pani wpisu 😉
Pozdrawiam rześko Panią (na razie tylko 22 stopnie są) oraz wszystkie Dziewczyny … szczególnie Elę z lasu 🙂 🙂 🙂
Udanego dnia 🙂
U Nas jest juz 35 w cieniu 🙁
Pogoda w moim mieście nie chce być widocznie gorsza.
Obecnie jest 33 w cieniu. Będzie jeszcze cieplej. Apogeum ma być w godz. 15-16. Zapas kostek lodu w lodówce mam 🙂
Dziękuję za pozdrowienia Pani Mario 🙂 życzę Pani żeby ból szybko miną 🙂 Wpis Pani Aggi jest bardzo inspirujący 🙂 🙂 🙂
A u mnie na Dolnym Śląsku jest teraz 34 stopni C. w cieniu. 🙂 A do tego mieszkam w kotlinie i mamy suchy klimat. 🙂
Marysiu,
Ela z lasu serdecznie dziękuje.
To czysta przyjemność z Tobą „korespondować”.
Buziaki.
Dzien dobry p.Aggo ja wiem czemu jestem taka nie zywa i zdolowana,bo z tym Markiem tak dlugo sie ciagnie,pisze mu ze go kocham i ze czekam na jego decyzja a tu cisza i to jest przykre!!!pozdrawiam,moze powinnam napisac smsa czy on zyje?
Pani Kingo, niech Pani w sms’ie zapyta, czy nie potrzebuje reanimacji usta-usta (może zadziała) 😉
Ja swojemu delikwentowi to bym napisała, czy nie ma ochoty się rozerwać i zaproponowałabym laskę dynamitu w 4 litery (wrrr… ależ On mnie drażni co raz bardziej!)
Dzien dobry p.Aneto pani facet tez taki komunikatywny jak moj M?to chyba nie tylko ja trafilam na t.z.w hujo-grajce.Pozdrawiam i mam nadzieje ze sie pani ulozy.
Padłam 🙂 Dynamit dobra rzecz.
Pani Kingo proszę się tak nie zamartwiać tym Markiem. Jak jest on Pani pisany to będziecie razem , a jak nie, to nie, widocznie tak ma być, aby za pewien czas wszystko zmieniło się na lepsze, Zyczę Pani jak najlepiej ale nic na siłę, proszę mi wierzyć:)
Pozdrawiam serdecznie i życzę spełnienia 🙂 🙂 🙂
Dzień dobry wszystkim!
Pani Aggo, dziś będę wisieć na linii 🙂
Pozdrawiam rześko! I z serduszkiem ♥
ok:)
Wisiałam ponad godzinę i mi się nie udało. Będzie Pani jeszcze dziś?
Miro,
Konstruktywnego uwieńczonego sykcesem „wiszenia na linii”.
Ja od siebie dodam, że warto.
🙂 🙂
Wisiałam, wisiałam i wpadłam na „wolna” i się udało 🙂 Pani Aggo, przywróciła mnie Pani do pionu w kwestii wieku 😉 Choć nadal wolałabym mieć -10.
No i po prostu szok, że Pani tyle widzi….. I nawet nie musiałam się wysilać na formułowanie moich bolączek, bo Pani sama zaczęła od tego, co mnie boli.
Z tym aneksem do umowy to chodzi o tą pracę, o którą pytałam- czy szefowa przystanie na dni, które zaproponuję. Chyba, tak sądzę, bo możliwe, że Pani widzi coś, o czym nie mam pojęcia. A już raz się zdarzyło, że powiedziała Pani coś, o czym nie miałam pojęcia, a się potem stało.
Z górami też było super 🙂
Moja mama natomiast nie ucieszy się z tego, że z jej planów remontowych nici.
DZIĘKUJĘ!
U mnie dziś było chyba ze 40 stopni. W domu miałam 32. 3/4 dnia spędziłam pod wentylatorem. Jutro ma być GORZEJ, ale widziałam, że ma od zachodu iść front i będą nawałnice, a nawet trąby powietrzne…..
hahhahaha Tak widze to czego Pani i wiele osob nie wie, bo na tym min. polega patrzenie w przyszlosc 😉 Dziekuje za przemile slowa i pozdrawiam .
Ja również dzisiaj wiszę na linii :))))))
Powietrza !!! haha w lubuskim tropiki
Pozdrawiam Wszystkich 🙂
Idę na ratunek. 🙂 Proszę wziąć ,,wachlarz” w rękę i się wachlować. 🙂 Można również zaopatrzyć się w zraszacz do kwiatów i skierować na siebie mgiełkę wody tyle razy ile będzie potrzeba. 🙂 Pozdrawiam Pani Asiu. 🙂
🙂
Dzisiaj nic nie pomagało :)))) , 39 w cieniu przed południem i zero wiatru…
Ściskam Pani Kazimiero :*
Pani Asiu, 🙂 proszę pić zieloną herbatę i również zraszać powietrze w pomieszczeniu w którym Pani przebywa.Można też zmoczyć prześcieradło lub ręcznik zimną wodą i powiesić w tym pomieszczeniu. 🙂 Pozdrawiam. 🙂
Dobry pomysl 🙂
🙂
Asiu z tropików,
Tobie też życzę Konstruktywnego uwieńczonego sukcesem „wiszenia na linii”. A ile radości ma się po rozmowie, to jest nie do przecenienia. 🙂
Pani Elu, koczowanie przed monitorem i odświeżanie strony co parę sekund, zakończyło się sukcesem :)))))) Nawet dodzwoniłam się jako pierwsza po wł ”wolna” ok 16-stej :)))))))) Radość w serduchu jest nie do opisania :)))
Ściskam :*
A nie mówiłam.
Buziaki. 🙂
Życzę wszystkim Panią szybkiego połączenia się z Panią Aggą 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Pani Aggusiu, 🙂 coś takiego doznałam po kąpieli w lubczyku z koprem i skórkami mandarynek. 🙂 z Pani porady. 🙂 Najbardziej widoczne uczucie miałam po pierwszej kąpieli,chociaż i następne też były czarodziejskie. 🙂 To jest niesamowite i prawdziwe. 🙂 Rzeczywiście ująć w słowa, to co się potem czuje, jest sztuką.Wtedy nie tylko ja się zmieniłam, ale i moja mama,chociaż tej kąpieli nie brała i nawet z początku nie wiedziała jak moja wygląda.A jednak doznałyśmy w sobie taką wewnętrzną radość,optymizm i zgodę.Wszystkie przeszkody między nami, i również całym naszym zewnętrznym otoczeniem, znikły. 🙂 Pozdrawiam. 🙂 🙂 🙂
Cudownie !
Pozdrawiam. Ela
🙂
A u mni około 42? ufff, a ja w pracy
To i ja chyba sobie dziś powiszę.
Dzień dobry 🙂
Pani Aggo, jest Pani „zajebistą wróżką” muszę to napisać 🙂 chociaż wiem że Pani tego nie opublikuje. To co dzisiaj odkryłam 🙂 przez lata były wyprowadzane pieniądze z firmy na obsługę prawną między 50 a 150 tyś miesięcznie nie muszę mówić do kogo
ale się cieszę jak małe dziecko gdy dostanie lizaka 🙂 siedzę i się śmieję a przecież byłam okradana i te pieniądze nie trafiały na wspólny rachunek hura hura hura 🙂
jak się do pani dodzwonię to popatrzymy na to mój kochany Detektywie 🙂 🙂 🙂
Pozdrawiam
Agnieszka
Agnieszka
Dziekuje i zapraszam 🙂
….Wszyscy dzisiaj piszą o pogodzie no to ja też… 🙂 …ale mam pogodę w sercu pełna euforia jestem „zakochana w życiu” bo życie jest piękne …moja ulubiona piosenka Edyty Gepert „kocham cię życie” zawsze gdy ją słyszę to mnie ściska w sercu i budzi we mnie ogromne emocje 🙂 🙂 🙂 Panie wie że przeniosę góry …. i nie dam się 🙂 życiu co by nie było 🙂
pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
🙂 🙂
Pani Agnieszko, 🙂 ja też lubię tę piosenkę. 🙂 Jest taka pełna energii i zapału. 🙂 🙂 🙂
Dzien dobry,to pani tez ma takiego oprnego typa?t.z.w hujo-grajce?czy tylko ja mam takie przechlapane?pozdrawiam.
Pani Kingo wiem co to znaczy mieć przechlapane tez przez to przeszłam i nie wiem co by ze mną sie stało gdybym nie trafiła do Pani Aggi. Pani Agga bardzo mi pomogła i wyprowadziła na prostą 🙂 za co jestem Jej bardzo wdzięczna. Dzisiaj juz zupełnie inaczej patrzę na niektóre sprawy niż przed rokiem 🙂
p.K. nie tylko Pani 🙂 chcąc napisać coś konstrukcyjnego – odpuszczę sobie 🙂 pozostaje jedynie wyjście dziś na rynek na zimny kufel piwa może dwa, może trzy….więc zapraszam 🙂
A kto mnie zaprasza na ten kufelek piwa?i ktory rynek?bo ja jestem z Warszawy.Pozdrawiam
Panie Ł. ja z chęcią bym skorzystała z zimnego piwka i jeszcze z dodatkiem soku 🙂 W tak upalny dzień nie ma co sobie odmawiać 😉
…tak Pani Kingo okropnego typa… raczej miałam i ciągle nie mogę się go pozbyć z mojego życia, na razie 🙂 jest jak natrętna mucha 🙂
ja tam nie uważam że mam przechlapane, mam dużo szczęścia że udało mi się uwolnić od niego. Dostałam drugie życie 🙂 to są tylko trudności do pokonania i niech tak Pani myśli 🙂
Pozdrawiam
Agnieszka
Zgadzam sie z tym co napisała Justynka 🙂 powiem tak, kto komu jest pisany to wczesniej czy pozniej będzie z tą osobą, ja tez juz swoje przeszłam ale wkoncu wiele zrozumiałam, Nie mozemy kogos na siłe zmusic do tego by ten ktos był z nami, jesli zalezy tobie Kingus na M. to trzeba podejsc do tego na spokojnie, pokazac swoje mocne strony, i byc na luzie. Bo co ma byc to bedzie, a wtedy zobaczysz czym los cie zaskoczy, wtedy albo M zrobi jakis krok,a moze okaze sie ze poznasz kogos nowego.
Kingus niezamartwiaj sie bo szkoda zdrowia, rob swoje pusc tą energie, a bedzie sie dziac. Powodzenia trzymam kciuki 🙂
Dziekuje pani za pocieszenie,oby tak bylo,pozdarawiam
Kinguś jaka tam Pani, jestem Ilona 😉
Zobaczysz bedzie dobrze, cierpliwości 🙂
Życze szczęścia 🙂
Ilonka zgadzam się z Tobą w 100 %.. A los potrafi zaskoczyć i to bardzo . 🙂
Pani Kingo proszę mi wierzyć szkoda zdrowia , Ilonka ma rację. Ja tez sie tak zamartwiałam i swoje potem odchorowałam i po co mi to było . A zycie tak się inaczej ułożyło niz chciałam .
Pozdrawiam Was dziewczyny 🙂 🙂 🙂
Pozdrawiam Cie Justynko 🙂
O ile dobrze czytam, to coś Panie mają tu dużo Panów na literę M…. Dołączam do grona „M”, którzy są problematyczni.
Zupy z wiśni nie zrobiłam, bo w taki skwar nie wychodziłam nigdzie żeby te wiśnie skombinować, ale już sobie umyśliłam, że zrobię ją ze słodką śmietanką 🙂
Moje kochane nie mam termometru na wczasach ale był upał i noc upalna! Nie mogę spać bo tak bardzo czekam na emaila. ..denerwuje się bardzo Pani Aggusiu bo czekam. ..
Miro oj tak też Pan na literę M….. !
Załóżmy „Koło Pań z Problemem na „Em” 🙂 Wczoraj się Pani Agga śmiała, jak powiedziałam, że facet jest jak kibel, albo za*****y, albo zajęty. Coś w tym jednak jest. Chciałabym mieć wolnego i czystego.
Może Pani tego nie opublikuje, bo brzydactwa smaruję 😉 Ale zaryzykuję.
Co tam, to jest Nasz blog i publikujemy wszystko, bez sciemy 😉
Hahaha Miro usmiałam sie z twojego wpisu, ale patrząc na zachowania niektorych facetów mozna to tak okreslic, dodam jeszcze,że bywają faceci zaslepieni.
Niestety dochodze do wniosku, że w dzisiejszych czasach cięzko znalezc kogos porządnego
Pani Miro, 🙂 nic straconego,jak zelży upał to jeszcze ze śliwek można tę zupę zrobić. 🙂 Pani Maria mówiła że też jest pyszna. 🙂 A kto wie czy nawet z innych owoców by nie była dobra. 🙂
Marysiu, moje świerszcze zamilkły :'( chyba upał im dokucza i nie mają ochoty na koncertowanie :'(
pozdrawiam i życzę spokojnego weekendu 🙂
Ewa B-)
Pani Agguniu, przepraszam – urwało rozmowę i już nie usłyszałam, mało zatankowałam ale ile bym nie zatankowała to zawsze mało 🙂
do miłego usłyszenia, wszystko opowiem 🙂 kurcze nie wyobrażam sobie tych rowerów w ten upał, no może pod wieczór ?
pozdrawiam serdecznie i przesyłam rześki wiaterek:-)
EB-)
Zapraszam , bede jakos od godz. 12.00 🙂 Dobrej Nocy , Pani AniuM.
P. Aggo skoro nie widzi konca z M i karty pieknie sie u mnie ulozyly-to od jutra postanawiam sie nie martwic i myslec o tym,musze skupic sie na sobie(prawo jazdy,samochod no i te kursy)bo przeciez mam miec swoja dzialanosc,prosze trzymac kciuki 22-go za moja wygrana.Pozdrawiam
🙂
P.Miro udalo sie pani dodzwonic w urodziny?bo to chyba dzis?a wczesnij pani pisala ze nie i mi sie pani szkoda zrobilo,wszystkiego najlepszego.Pozdrawiam
Udało się 🙂 Wywisiałam się, ale dało radę. Tak, to dziś, więc dziękuję za życzenia! I ciepło mi na sercu, że mnie ktoś (czyli Pani), pożałował.
A ja dzisiaj dzwonie 🙂
Bedzie dobrze Kingus uwierz w to i niech tak sie stanie 🙂
życze szczescia 🙂
Mira wszystkiego najlepszego niech sie spełniają te marzenia kazdego dnia 🙂
Dziękuję Pani Ilonko!